Głos Ziemi Urzędowskiej 2010 |
Anna Wnuk Na przełomie XIX i XX wieku światli mieszkańcy naszego regionu interesowali się słowem drukowanym, czytając książki i czasopisma. Dostęp do nich nie był łatwy. Pierwszą barierą był analfabetyzm polskiej wsi, drugą brak pieniędzy, a trzecią, równie ważną, brak motywacji do nauki i poszerzania swojej wiedzy poprzez lekturę. Czytano na głos w szerszym gronie oraz wysyłano listy do redakcji czasopism. Książki i periodyki pożyczano sobie wzajemnie. Często zachęcali do czytania ziemianie i pożyczali ciekawe wydawnictwa. Piotr Żak prenumerował takie czasopisma, jak: „Zorza”, „Gazeta Świąteczna”, „Polak Kresowy”, „Zarzewie Ludowe”, „Głos Lubelski” i „Wyzwolenie”. Korespondował on także z redakcjami kilku czasopism i zamieszczał swoje teksty w periodykach rolniczych. Do pisania zachęcał też swoje dzieci: syna Stanisława i córkę Zofię. Zofia ukończyła Szkołę Gospodarstwa Wiejskiego dla Dziewcząt w Nałęczowie. Poniżej zamieszczamy wiersze kilkunastoletniej Zofii Żak.
Na Boże Narodzenie! I Zawitaj Chryste dziś narodzony! Oto już błyska gwiazda na wschodzie Od wszystkich ludów bądź pochwalony, I ty doń pośpiesz polski narodzie. Opowiedz swoje dzisiejsze dzieje I swoje bóle, i swoje troski Swoje zawody, swoje nadzieje, Które krwawemi piszą się zgłoski. Przed Tobą, Panie, padają trony, Coś jest złożony w żłobie na sianie Synu Królowej polskiej korony Zmiłuj się, zmiłuj nad nami, Panie! II Na krańcach Polski bój się ciągły toczy Wśród gromów, szczęku oręży, O Chryste! Chryste! Zwróć tam swe oczy Spraw niechaj prawda zwycięży! Błogosław synom, co tam gdzieś w dali, Swem ciałem toczą armaty, Niechaj Twe imię chwalą ciągle cali Zdrowi niech wrócą do chaty! Boże wszechmocne Twe ramię Niech wroga prawdy dosięże. Potęgę jego niech złamie, Niech nasze wzmocni oręże! Znękani wojny plagami, Do stóp Twych ścielem się, Boże! Zmiłuj się Chryste, nad nami Pokoju roznieć nam zorze! Z Leszczyny spod Urzędowa Zofia Żakówna „Polak Kresowy” 1920, nr 36
Na Nowy Rok Chwila po chwili czas szybko płynie, Dzieje przeszłości pogrąża w mrok, Wstecz nie powraca to co przeminie Oto nas wita już nowy rok. Złączmy dziś wszyscy serca i dłonie, Zwartym szeregiem stańmy dziś wraz, Duch świętej wiary niech nas owinie, Niech święta miłość zjednoczy nas. Ufni w moc Tego co stworzył ziemie, Śmiało pójdziemy przez życia szlak Że Bóg ukochał Piastowe plemię Niejeden na to wszak mamy znak. A więc do pracy o dziatwo Boża! Szatańskich zawsze unikaj dróg Bo już dla ciebie zabłysła zorza A drogę prawa wskaże ci Bóg. Choć jeszcze ciężkie są dla nas czasy I wiele nieszczęść uciska nas, Lecz gdy ustaną swary, hałasy Niedoli naszej skończy się czas. Zofia Żakówna
Najmilszy nasz kraj rodzinny Piękna, ach piękna nasza kraina Właśnie dlatego – że nasza, O niech się wdzięcznie, miło wspomina, Jej skarb tak rad człek rozgłasza! Jak cudne nasze gaje lub łany, Wzgórza, równiny i wody, Miły nam z drzewa kościół kochany I nasze wioski, i grody. O ziemio nasza, kraju kochany! Tyś za najdroższy skarb mi jest dany, W kraju tym mieszkać mogę spokojnie I darów nieba zażywać hojnie. Ja na tej skonać chcę wreszcie ziemi, Spocząć w mogile z przodkami memi, By nad mem grobem brzoza płakała Za kraj mój drogi – Bogu cześć chwała! Zofia Żakówna z Leszczyny „Zarzewie Ludowe” nr 6
Inne wiersze Zofii Żak publikowane w czasopismach i gazetach: Z pieśnią do pracy – „Zarzewie Ludowe” nr 6, Dzwony – „Głos Lubelski” 1920, nr 98, Szczęść Boże! – „Głos Lubelski” 1920, nr 1, Na Wielki Piątek – „Gazeta Świąteczna” 1928, nr 2461, Na Zielone Świątki – „Wyzwolenie” nr 19–20.
|