Głos Ziemi Urzędowskiej 2009


Izabela Dzikowska

Przedszkole w Urzędowie w latach 1946–1995

 

Zorganizowana opieka na dzieckiem w wieku przedszkolnym w Urzędowie ma długą tradycję. W latach 1917–1939 funkcjonowała ochronka. Jej pracę przerwał wybuch II wojny światowej. Dopiero wiosną 1946 roku, na polecenie władz oświatowych powstało Państwowe Przedszkole w Urzędowie. Zawiązały je dwie słuchaczki Seminarium Lubelskiego – Halina Galek i Zofia Rycerz. Organizatorki nowej placówki oświatowej prowadziły swoją pionierską działalność od 1 maja do końca lipca 1946 r. Dowodami tej pracy są: fotografia opiekunek z dziećmi, wywiady z wychowankami: Barbarą Wziątek, Longiną Dzikowską, Wandą Łukomską, Jerzym Wiąckowskim, rozmowa z mężem Haliny Galek (Moskal) i jej list skierowany do Anny Krawczyk, dyrektorki Publicznego Przedszkola w Urzędowie z dnia 8 czerwca 1996 r. Niestety, w Archiwum Państwowym w Lublinie O/Kraśnik nie ma dokumentu potwierdzającego założycielską pracę Haliny Galek i Zofii Rycerz.

Z powyższych danych wynika, że przedszkole w Urzędowie powstało przed ukazaniem się zarządzenia Kuratorium Okręgowego Szkolnego w Lublinie z dnia 21 czerwca 1946 r. Na jego podstawie Zarząd Gminy Urzędów został zobowiązany do zapewnienia lokalu oraz pokrycia wydatków związanych z organizacją. Biorąc pod uwagę trudną sytuację finansową gminy Urzędów w okresie powojennym, Skarb Państwa miał przekazywać subwencję, która pomogłaby w przystosowaniu pomieszczeń, zakupie zabawek i pomocy dydaktycznych, środków potrzebnych na dożywianie dzieci. Siedzibą nowo zorganizowanego przedszkola był dom Janiny Krzysztoń przy ul. Lubelskiej (obecnie ul. Kościuszki 15).

Następnie przedszkole zorganizowano w wynajętym lokalu należącym do Zygmunta Roli przy ul. Lubelskiej 15 (obecnie ul. Kościuszki). Zajmowało ono pokój o powierzchni 16 m² oraz kuchnię (12 m²) i werandę. Nie było miejsca na zorganizowanie placu zabaw. Sala wyposażona była w ławkę szkolną, krzesło, fotel i 11 małych taboretów. Początkowo ta placówka posiadała niewielką liczbę zabawek: 2 konie na biegunach, lalkę i wózek oraz paczkę klocków. Księgozbiór stanowiły 3 książki dla dzieci oraz 3 pedagogiczne.

Przedszkole było czynne przez 10 miesięcy w roku, w godz. od 9:00 do 14:00. Prowadzone było dożywianie dzieci, które finansowało Ministerstwo Oświaty. Początkowo podawano posiłek raz dziennie w porze obiadowej: chleb ze smalcem lub masłem i kawę zbożową z mlekiem.

Funkcjonował Komitet Rodzicielski. Składki komitetu na potrzeby dzieci wynosiły od 50 zł do 100 zł na miesiąc. W celu pozyskiwania dodatkowych funduszy Komitet organizował imprezy dochodowe, np. zabawy taneczne. Pomimo skromnych warunków lokalowych w roku 1946 przyjęto 32 dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Ponieważ większość z nich mieszkała w pobliżu przedszkola, dzieci 7-letnie przychodziły i wychodziły z przedszkola same, natomiast młodsze przyprowadzali i odbierali rodzice lub opiekunowie.

Od dnia 1 sierpnia 1946 r. kierowniczką, a zarazem nauczycielką przedszkola, była Maria Ciszewska. Posiadała ona kwalifikacje zdobyte na ośmiotygodniowym kursie pedagogicznym. Praca dydaktyczna w przedszkolu oparta była na „Rocznym, ramowym planie pracy przedszkola”. Tematyka zajęć związana była z porami roku, dotyczyła najbliższego otoczenia dziecka: domu rodzinnego, przedszkola i miejscowości. Z powizytacyjnego opisu dnia z 25 października 1946 r. wynika, że przedszkole było zaopatrzone w węgiel, posiadało dobry stan higieniczny, brakowało natomiast sprzętu (szaf, wieszaków, krzesełek) oraz pomocy dydaktycznych.

Z funduszu Komitetu Rodzicielskiego został opłacony remont pomieszczeń oraz zakup pomocy dydaktycznych. Część środków została przekazana na dożywianie dzieci. Przedszkole było systematycznie wizytowane przez instruktorkę wychowania oraz wizytatora szkolnego (3 razy w roku). W zakres wizytacji wchodziła ocena stanu sanitarnego budynku oraz dożywianie.

W roku szkolnym 1947/1948 do Przedszkola Państwowego w Urzędowie uczęszczało 25 dzieci. Ogólny stan zdrowia dzieci był dobry. Lekcje religii prowadzone były przez miejscowego księdza. Podczas wizytacji w dniu 8 kwietnia 1948 r. instruktorka wychowania przedszkolnego F. Falandysz dokonała oceny przydatności lokalu zajmowanego przez przedszkole. Nie spełniał on wymogów, był ciasny, wilgotny i nienasłoneczniony. Schody prowadzące do przedszkola były zniszczone i zagrażały bezpieczeństwu dzieci. Osoba wizytująca uznała stan budynku za zły i osobiście interweniowała w Zarządzie Gminy Urzędów, aby dokonano zmiany lokalu. W następnym roku szkolnym przedszkole zajmowało pokój, kuchnię i sień o ogólnej powierzchni 69 m² w domu Stanisława Mazurka przy ul. Lubelskiej 12. Był to drewniany, parterowy budynek pokryty słomą, w którym przed wynajęciem wstawiono nowe okno i pobielono ściany.

W kolejnym roku szkolnym 1948/1949 placówka zmieniła nazwę na Samorządowe Publiczne Przedszkole w Urzędowie. Odtąd utrzymywana była ona z opłat rodziców (8 dzieciom z ubogich rodzin umorzono opłatę całkowicie), z subwencji państwowej i samorządowej. Wprowadzony został gorący posiłek (zupa). Czas opieki nad dzieckiem został przedłużony o godzinę (od 8.00 do 15.00).

Od nowego roku szkolnego 1949/1950 kierowniczką Przedszkola w Urzędowie została Stanisława Kowalczyk. Zatrudniono także Stanisławę Gładkowską, która zajmowała się sprzątaniem pomieszczeń. W tym okresie wyposażenie przedszkola uległo poprawie. Zakupiono meble, zabawki oraz pomoce dydaktyczne (m.in. kolorowe patyczki, loteryjki obrazkowe, domino, klocki, piłki). Księgozbiór przedszkola został powiększony o kolejnych 13 pozycji. Prenumerowano także czasopismo dla dzieci „Miś”. Przedszkole posiadało również zapasy żywności (m.in.: mleko, kawę, kaszę, mięso konserwowane), które otrzymano z Funduszu Dziecięcego oraz z inspektoratu szkolnego.

W roku szkolnym 1951/1952 Zarząd Gminy przekazał na prowadzenie przedszkola drewniany, obmurowany, parterowy budynek (po synagodze żydowskiej), który położony był nad rzeką Urzędówką, w pobliżu Rynku na ul. Podstawie 1 (obecnie ul. Ignacego Wośko). Działka miała powierzchnię 1000 m². Przedszkole posiadało salę zajęć, kuchnię, magazyn, ubikację osobną dla chłopców i dla dziewczynek.

Placówka objęta była nadzorem Wydziału Oświaty i Wychowania w Kraśniku. Początkowo prowadzony był jeden oddział, do którego uczęszczały dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Przedszkole czynne było 10 miesięcy w roku. Podawane były 2 posiłki dziennie (śniadanie i obiad). Pozostałości jedzenia wykorzystywane były do hodowli świń prowadzonej na terenie posesji przedszkola.

Rodzice wnosili opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu (25 dzieci korzystało z dopłat Akcji Socjalnej Wydziału Oświaty i Wychowania i Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Kraśniku). Zorganizowano lepszą niż dotychczas opiekę zdrowotną (lekarz miał dyżur raz w tygodniu). Dzieci miały prowadzone karty zdrowia. Nie zatrudniano jednak nadal ani higienistki, ani stomatologa.

W roku szkolnym 1951/1952 do przedszkola zostały przyjęte wszystkie zgłoszone dzieci, w liczbie 40. Kierowniczką została Janina Szymanek. Zajmowała się ona także pracą dydaktyczno-wychowawczą. Niejednokrotnie, gdy kierowniczka wyjeżdżała po produkty żywnościowe, dzieci zostawały pod opieką woźnej. Kierowniczka prowadziła księgę inwentarzową i rachunkową, a także dziennik zajęć. Pisała również plany miesięczne.

W kolejnym roku szkolnym 1953/1954 dzieci bawiły się w skromnie wyposażonym ogrodzie przedszkolnym (piaskownica, „przeplotnia”, huśtawka). Zajęcia odbywały się pięć godzin dziennie. Matki pracujące miały możliwość przyprowadzania dzieci o godz. 8.00 (wówczas dzieci spożywały śniadanie i obiad). Dzieci matek niepracujących przebywały w przedszkolu w godz. od 9.00 do 12.00. Prowadzone były dwa oddziały: grupa młodsza – dzieci 3- i 4-letnie, grupa starsza – dzieci 5- i 6-letnie, łącznie 60 dzieci.

Później Państwowym Przedszkolem nr 1 w Urzędowie kierowała Zofia Burda (absolwentka Liceum dla Wychowawczyń Przedszkola w Lublinie), a nauczycielką była Teresa Dębicka. Realizowały one zadania w oparciu o „Ramowy plan pracy”, który składał się z trzech działów: I – dział pracy dydaktycznej, II – dział administracyjny, III – współpraca z rodzicami. Przedszkole pracowało na podstawie jednolitego wówczas w całym kraju „Programu wychowania w przedszkolu”.

Przedszkolaki często spędzały czas na świeżym powietrzu (w lesie w tzw. dolince za historycznymi wałami), gdzie urządzano też pikniki, np. „Święto pieczonego ziemniaka”. Dzieci odwiedzały również zakłady pracy na terenie Urzędowa.

Funkcjonowanie przedszkola wspierał Komitet Rodzicielski. Za jego sprawą w roku szkolnym 1954/1955 posesja przedszkola ogrodzona została siatką. Największym utrudnieniem był brak studni (kucharki czerpały wodę ze źródła przy Urzędówce). Brakowało też szatni dla dzieci. Szafki na ubrania znajdowały się w jadalni. W okresie jesienno-zimowym na werandzie organizowana była prowizoryczna ubikacja i umywalki. Sale zajęć ogrzewane były piecami węglowymi. W kuchni znajdował się kredens, w którym przechowywano naczynia. Brak było szafki na produkty żywnościowe. Posiłki gotowane były na kuchni węglowej. Jadłospis sporządzany był tygodniowo. Dzieci wypoczywały na leżakach (przykrywane były kocami).

Kolejną kierowniczką Przedszkola nr 1 w Urzędowie była Bronisława Kozak (absolwentka Liceum Wychowania Przedszkolnego w Lublinie). Posiadała również kwalifikacje instruktorki wychowania przedszkolnego. Nadal pracowały nauczycielki: Zofia Mokrzyńska i Teresa Dębicka. Poza opieką lekarską prowadzona była kontrola czystości dzieci przez higienistkę (w wyposażeniu przedszkola znajdowała się apteczka). Bronisława Kozak wystawiała przedstawienia, zapoznawała dzieci z literaturą dziecięcą i uczyła deklamować wiersze.

Od roku szkolnego 1957/1958 rekrutację dzieci do przedszkola prowadziła Społeczna Komisja, której przewodniczyła kierowniczka Bronisława Kozak. W skład komisji wchodzili przedstawiciele Komitetu Rodzicielskiego. W pracy z dziećmi zwrócono szczególną uwagę na stosowanie form grzecznościowych oraz wykonywanie czynności higienicznych. Zajęcia plastyczne były wzbogacane o atrakcyjne materiały: glinę, szyszki, patyki. Zorganizowany był kącik majsterkowicza. Podczas zebrań zachęcano rodziców do czytania dzieciom bajek.

W roku szkolnym 1959/1960 stan sanitarny budynku był bardzo zły. Podłogi były zagrzybione, rynny do wymiany. Kontrole sanepidu nakazywały zaprzestania poboru wody z miejscowego źródełka. Komisja Społeczna i rekrutacyjna pracowała w składzie: kierowniczka przedszkola B. Kozak, członek Komitetu Rodzicielskiego S. Walencik, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Sylwina Cieślicka, sekretarz Prezydium Gminnej Rady Narodowej W. Bożek. Wówczas do przedszkola przyjęto wszystkie zgłoszone dzieci (53).

Rok później kierownictwo nad przedszkolem przejęła Bronisława Maziarz, a nauczycielką była K. Kaduk. Wówczas do przedszkola przyjęto wszystkie zgłoszone dzieci w liczbie 51.

W roku 1962 powołana została komisja (skład: kierowniczka przedszkola Wanda Pałys, nauczycielka Bronisława Maziarz, przewodniczący Gromadzkiej Rady Narodowej F. Cieślicki, F. Delekta, S. Walencik, członek Komitetu Rodzicielskiego T. Biegalska), która sporządziła listę koniecznych remontów w przedszkolu. Zaplanowano malowanie ścian, stolarki drzwiowej i okiennej, a także elewacji budynku i ogrodzenia. Koszt remontu oszacowanego na 20 tysięcy złotych miał być pokryty z funduszu Gromadzkiej Rady Narodowej.

W miarę upływu czasu następowały zmiany organizacyjne i kadrowe. W 1967 roku przedszkole było dwuoddziałowe (I oddział – dzieci 3- i 4-letnie, II oddział 5- i 6-letnie). Uczęszczało do niego 50 dzieci. Wówczas nauczycielką była B. Kulczyk – absolwentka Liceum dla Wychowawczyń Przedszkoli w Chełmie. Stanowisko kierowniczki w 1969 roku objęła Janina Klonowska – absolwentka Liceum Pedagogicznego dla Wychowawczyń Przedszkoli w Wałczu.

Pierwszą inwestycją przeprowadzoną w okresie kierowania przedszkolem przez Janinę Klonowską była budowa komórki na węgiel i na zabawki do zabawy w ogrodzie. Problem stanowiły gryzonie (myszy i szczury), które gnieździły się w kuchni, a także magazynie przedszkola. Nadal brakowało studni (woda przynoszona była ze studni znajdującej się na Rynku, w odległości ok. 200 metrów od placówki). Początkowo, w roku 1969, przedszkole czynne było pięć godzin dziennie. Na wniosek rodziców przedłużono czas opieki w przedszkolu do 9 godzin.

Wówczas nauczycielkami były: Krystyna Kuśmiderska i Barbara Sagan – obie ukończyły Liceum dla Wychowawczyń Przedszkoli w Chełmie. Zatrudnione były również: kucharka Leokadia Ryniewska i woźna Wiesława Wośko. Janina Klonowska pracowała z dziećmi, a jednocześnie pełniła funkcję intendentki.

Praca przedszkola opierała się na programie Ministerstwa Edukacji Narodowej, obowiązującym w tym okresie w całej Polsce. Podczas zajęć Janina Klonowska grała dzieciom na mandolinie. Dzieci często chodziły na spacery i wycieczki, np. do Państwowego Ośrodka Maszynowego. Placówka wizytowana było przez inspektorkę z Kuratorium w Kraśniku. Pracę przedszkola wspierał Komitet Rodzicielski.

Przez kolejne lata, bez względu na warunki lokalowe, do przedszkola przyjmowano wszystkie zgłaszane dzieci (na 35 miejsc było przeważnie o około 20 dzieci więcej). W późniejszym okresie (po raz pierwszy w roku szkolnym 1972/1973), ze względu na brak miejsc, nie wszystkie zgłaszane dzieci mogły uczęszczać do przedszkola. Innym razem, np. w roku szkolnym 1974/1975, pomimo dużej liczby dzieci (60), wszystkie zostały przyjęte.

W 1980 roku pracę w Gminnym Przedszkolu w Urzędowie podjęła Anna Mazurek (obecnie Krawczyk), absolwentka Studium Wychowania Przedszkolnego w Lublinie. W tym czasie budynek przedszkola był stary i wymagał generalnego remontu. Do przedszkola doprowadzona została bieżąca woda, ale budynek nadal ogrzewany był piecami węglowymi. Mieściły się w nim dwie sale zajęć, magazyn żywnościowy, szatnia dla dzieci, gdzie zainstalowane były umywalki i wydzielony kącik do załatwiania potrzeb fizjologicznych przez dzieci. Z sanitariatów znajdujących się na zewnątrz budynku dzieci korzystały w okresie letnim i jesiennym. W odległości kilku metrów były również komórki do przechowywania opału. Pomieszczenia na magazyn i pokój socjalny dla personelu zostały zorganizowane w części dobudowanej do budynku. Warunki, w których funkcjonowało przedszkole zespół wizytacyjny określił jako trudne.

Po 22 latach pracy w przedszkolu w Urzędowie, w 1991 roku Janina Klonowska przeszła na emeryturę (pracowała jeszcze w tej placówce w wymiarze 5 godzin jako nauczycielka emerytowana). Stanowisko dyrektora przedszkola w roku szkolnym 1991/1992 objęła Anna Krawczyk. Wówczas pracowały także nauczycielki: Barbara Chojęta i Krystyna Kuśmiderska. Pracownikami obsługi przedszkola były: Małgorzata Chruścielewska, Lidia Chudzicka i Krystyna Serwa. Od roku szkolnego 1991/1992 istnieje kronika przedszkola założona przez dyrektorkę Annę Krawczyk.

Przedszkole Publiczne w Urzędowie czynne było w godz. od 7.00 do 16.00. W placówce realizowano 70 godzin dydaktyczno-wychowawczych tygodniowo. Część dzieci korzystała z 3 posiłków, pozostałe przynosiły kanapki z domu, a w przedszkolu podawano im herbatę. Nauczanie i opiekę w zakresie minimum programowego (zajęcia w grupach były realizowane w wymiarze 26 godz. tygodniowo) opłacał Urząd Gminy. Praca w placówce opierała się na projekcie organizacyjnym roku szkolnego 1993/1994, zatwierdzonym przez Urząd Gminy w Urzędowie i zaakceptowanym przez Delegaturę Kuratorium Oświaty w Kraśniku. Do przedszkola przyjęto 52 dzieci, w tym 21 dzieci 3-, 4-, 5-letnich i 31 dzieci 6-letnich. Oddział „0” był bardzo liczny. Dyrektorka utworzyła go w porozumieniu z nauczycielkami i Urzędem Gminy. Prawnym dokumentem określającym działalność przedszkola był Statut Przedszkola, opracowany przez radę pedagogiczną i zaakceptowany przez Delegaturę Kuratorium Oświaty w Kraśniku.

Zespół wizytacyjny z Delegatury Kuratorium Oświaty w Kraśniku w roku szkolnym 1992/1993 ocenił, że dyrektorka rzetelnie wypełnia swoje obowiązki. Praca Przedszkola Publicznego w Urzędowie w budynku przy ul. Ignacego Wośko w trudnych warunkach sanitarno-higienicznych i lokalowych trwała jeszcze do końca roku szkolnego 1994/1995.

 

Artykuł Ochronka w Urzędowie w okresie międzywojennym („Głos Ziemi Urzędowskiej” 2007) zapoczątkował cykl artykułów poświęconych wychowaniu przedszkolnemu w Urzędowie w latach 1917–2005. Pierwsza publikacja na ten temat ukazała się w 90. rocznicę powstania ochronki i w rok po jubileuszu 50-lecia Państwowego Przedszkola w Urzędowie.

Powyższy artykuł Przedszkole w Urzędowie w latach 1946–1995 opracowano na podstawie materiałów archiwalnych, udostępnionych przez Archiwum Państwowe w Lublinie oddział w Kraśniku (akta przedszkola w Urzędowie z lat 1946–1974). Wykorzystano wspomnienia autorki, wywiady z wychowankami przedszkola, mężem Haliny Galek (Moskal), dyrektorkami i pracownikami przedszkola.

Artykuł jest fragmentem pracy licencjackiej pt. Dzieje przedszkola publicznego w Urzędowie, obronionej przez autorkę na Wydziale Pedagogicznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej ZNP w Warszawie w 2005 roku.

 

  Budynek przedszkola z 1946 r. (stan obecny)

  Budynek przedszkola z 1948 r. (stan obecny)

List Haliny Galek (Moskal) do Anny Krawczyk z okazji 50-lecia powstania przedszkola w Urzędowie

 

  Siedziba Przedszkola w Urzędowie z 1951 r. (stan obecny), fot. L. Dudziński

 Kierowniczka przedszkola Wanda Pałys z wychowankami w 1964 r. (ze zbioru I. Dzikowskiej)

  Halina Galek i Zofia Rycerz z wychowankami przedszkola w Urzędowie 22 maja 1946 r., ze zbiorów J. Wiąckowskiego. Na zdjęciu m.in.: Barbara Kuśmiderska, Jerzy Wiąckowski, Wanda Grabowska, Longina Wójcicka, Jerzy Śledziewski

 Wychowankowie przedszkola w ogrodzie przedszkolnym od lewej: Barbara Koksa, Teresa Rachoń, Alicja Chruścielewska Elżbieta Rachoń, Izabela Kuśmiderska, Lech Koksa, Eliza Puacz.

  Wychowankowie przedszkola w dniu „Zabawy karnawałowej”

  Nauczycielka A. Mazurek z wychowankami podczas balu karnawałowego (ze zbiorów B. Parczyńskiego)

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |