Głos Ziemi Urzędowskiej 2008


ks. Aleksander Baca

 

Charakterystyka ludności Urzędowa na przełomie lat 60./70. XX w. Analiza socjologiczna

Ogólna charakterystyka badanej zbiorowości

 

Na życie religijne ludności w każdej badanej zbiorowości i na każdym terytorium ma wpływ cały szereg czynników naturalnych:

–          położenie i warunki geograficzne,

–          rys historyczny (miejscowości, parafii i kościołów),

–          struktura demograficzna,

–          warunki społeczno-gospodarcze,

–          życie kulturalne,

–          struktura religijno-wyznaniowa.

Nie będę opisywał wszystkich czynników, ale zwrócę uwagę tylko na niektóre. Najpierw przedstawię strukturę demograficzną.

Rozwój demograficzny Urzędowa w XX w. przedstawia umieszczona niżej tabela:

Lata

Liczba wiernych

Lata

Liczba wiernych

1900–1904

1905–1909

1910–1914

1915–1919

1920–1924

1925–1929

1930–1934

3474

3677

3851

3978

4561

4512

4517

1935–1939

1940–1944

1945–1949

1950–1954

1955–1959

1960–1964

1965–1969

4620

4388

3406

3671

3803

3950

4000

Z powyższej tabeli wynika, że liczba ludności od początku XX w. stale wzrastała. Nawet w czasie pierwszej wojny światowej nie zmniejszyła się. Natomiast druga wojna światowa przyniosła straty ludnościowe.

W analizie struktury demograficznej omawia się też naturalny ruch ludności, na który składają się: urodzenia, zgony i przyrost naturalny.

Najwyższy wskaźnik urodzeń na 1000 mieszkańców w Urzędowie był w latach 1900–1904 i wynosił 40,0%, a najniższy w latach 1965–1969 i wynosił 15,2%. Spadek dzietności w Urzędowie spowodowany był małą dzietnością małżeństw.

Na początku XX w. wskaźnik zgonów w Urzędowie przekraczał zawsze 20,0%. W latach 1940–1944 również przekroczył 20,0%. Po drugiej wojnie światowej wskaźnik ten na 1000 mieszkańców zmniejszał się do 12,5%.

Wskaźnik zgonów w Urzędowie w latach 1900–1969 był zawsze wyższy od wskaźnika zgonów w Polsce, który wynosił 8,4%.

Nadwyżka urodzeń nad zgonami w przeliczeniu na 1000 mieszkańców stanowi przyrost naturalny. Ten przyrost ukazuje nam poniższa tabela:

Lata

%

Lata

%

1900–1904

1905–1909

1910–1914

1915–1919

1920–1924

1925–1929

1930–1934

14,7

12,5

18,5

–0,5

7,9

12,2

13,5

1935–1939

1940–1944

1945–1949

1950–1954

1955–1959

1960–1964

1965–1969

13,2

4,8

8,8

17,5

15,8

6,8

2,7

Przyrost naturalny w Urzędowie był słaby. Średnia dla 15 lat wynosiła 15,2%. W czasie pierwszej wojny światowej nastąpił ubytek –0,5%. Po pierwszej wojnie światowej przyrost zwiększył się, ale w czasie drugiej wojny światowej spadł do 4,8%. Najlepsze lata XX w. to lata 1950–1954 kiedy to przyrost wynosił 17,5%. Lata 1965–1969 to lata najniższego przyrostu naturalnego 2,7%. Przyrost naturalny w Urzędowie był zawsze niższy niż w Polsce.

Dla przykładu podaję:

–          w 1950 r.          15,7% w Urzędowie       19,1% w Polsce,

–          w 1960 r.          7,3% w Urzędowie         15,0% w Polsce,

–          w 1968 r.          1,3% w Urzędowie         10,8% w Polsce.

Omawiając strukturę demograficzną mieszkańców Urzędowa, przedstawiłem też tę strukturę według wieku i płci. Co do wieku, przyjąłem klasyfikację trójdzielną, która ludność dzieli na:

–          wiek przedprodukcyjny (0–15 lat) – 25,4%,

–          wiek produkcyjny (16–59 lat) – 58,0%,

–          wiek poprodukcyjny (60 lat i więcej) – 16,6%.

Ludności w wieku poprodukcyjnym Urzędów miał więcej niż w Polsce o 4,7%. Z tego wynika, że już na początku lat siedemdziesiątych XX w. Urzędów był miejscowością starzejącą się.

Stan ludności na dzień 31 grudnia 1969 r. przedstawiał się następująco – ogólna liczba ludności Urzędowa wynosiła 4040 mieszkańców, w tym: kobiet było 2126 (52,6%) a mężczyzn 1914 (47,4%).

Kończąc omawianie struktury demograficznej mieszkańców Urzędowa, można stwierdzić, że już wtedy Urzędów miał dużą grupę ludzi w wieku produkcyjnym o małej ilości dzieci. Przyrost naturalny był już wtedy zastraszająco niski. Mówiło się wówczas, że duża liczba młodych małżeństw emigrowała do miasta, ale i dzietność małżeństw była bardzo niska. Małżeństw z jednym dzieckiem było 24,6%, z dwojgiem dzieci – 27,3%, z czworgiem – 5,3% a z pięciorgiem i więcej – tylko 2,9%.

Warunki społeczno-gospodarcze

Ważną rolę wpływającą na religijność badanej populacji mają zajęcia tej ludności, miejsce i warunki pracy, odległość od zakładu pracy, sytuacja mieszkaniowa itp.

Mieszkańcy Urzędowa byli ongiś w przeważającej części rolnikami. W 1973 r. było tu jeszcze 1029 gospodarstw. 4 km od Urzędowa usytuowany jest Kraśnik Fabryczny z fabryką łożysk. Produkowane łożyska kulkowe jedno- i dwurzędowe, wzdłużne i wałeczkowe, eksportowane były do 45 krajów świata. Mieszkańcy Urzędowa znaleźli tu pracę, do której dojeżdżało w badanym okresie ok. 500 osób. Dzięki temu warunki materialne urzędowian były dość dobre. Większość pracujących w fabryce miała również gospodarstwo rolne. W Urzędowie było 200 budynków mieszkalnych murowanych, a 693 drewniane. Budowało się dużo. Mieszkania były urządzane nowocześnie. Całość była zelektryfikowana już od dawna, od czasów przedwojennych. Różne były gospodarstwa rolne. Według danych z Gromadzkiej Rady Narodowej ich struktura była następująca:

Areał

Liczba gospodarstw

Ogólna powierzchnia

od 10 a do 49 a

37

9,27 ha

od 50 a do 1,99 ha

215

258,70 ha

od 2 ha do 4,99 ha

458

1594,72 ha

od 5 ha do 6,99 ha

174

1013,63 ha

od 7 ha do 9,99 ha

107

864,30 ha

10 ha i więcej

38

508,17 ha

Razem

1029

4248,79 ha

Najwięcej było gospodarstw średniorolnych. Gospodarstw wielkich tylko 38.

Rolnictwo w Urzędowie pozostawało tradycyjne. Sadów było zaledwie 21,85 ha. Ziemię uprawiano również tradycyjnie – końmi, a rzadziej maszynowo. Urzędów posiadał 686 koni, a traktorów 20, z czego tylko 5 prywatnych.

Według danych z Prezydium Gminnej Rady Narodowej, rolnicy w Urzędowie, oprócz koni, mieli jeszcze 1961 sztuk bydła, 2342 szt. trzody chlewnej, 297 owiec, 2 kozy i 28 221 kur.

Ludność Urzędowa według kryterium zawodowego przedstawiała się następująco:

 

Liczba

Procent populacji

rolnicy

1103

27,3

chłopo-robotnicy

162

4,0

robotnicy rolni

12

0,3

robotnicy przemysłowi

432

10,7

pracownicy umysłowi

141

3,5

rzemieślnicy

95

2,4

pracownicy służby zdrowia

23

0,6

młodzież szkół średnich i studenci

323

8,0

gospodynie domowe

171

4,2

transport i handel

74

1,8

inne zawody lub bez zawodu

158

3,9

dzieci szkolne

375

9,3

renciści

611

15,1

starcy po 70. roku życia

82

2,0

dzieci poniżej wieku szkolnego

278

6,9

Razem

4040

100,0

Warunki społeczno-gospodarcze w Urzędowie były dość dobre. Dobra ziemia pszenno-buraczana miała pozytywny wpływ na rolnictwo, dodatkowo wspierane dochodami z pracy w kraśnickiej fabryce. Mająca nastąpić komasacja gruntów miała jeszcze poprawić sytuację rolnictwa, bowiem olbrzymia odległość gruntów czyniła pracę rolną bardziej wyczerpującą.

Życie kulturalne

Czynniki kulturalne oddziałują na życie religijne, a w szczególności na moralność ludności. Do czynników kulturalnych możemy zaliczyć: kluby, świetlice, organizacje kulturalne, sportowe, kino, książki, prasę, radio, telewizję. Również szkolnictwo i stan wykształcenia mają wpływ na życie kulturalne.

Na terenie Urzędowa były 2 kluby – w Urzędowie i na Bęczynie. W klubie bęczyńskim znajdowała się Izba Pamiątek Garncarskich. Czasem słyszało się skargi, że z młodzieżą trudno coś zrobić. Nie była ona całkiem zła, ale brakowało jej opiekuńczej ręki.

W Urzędowie działał klub sportowy „Orzeł”, z drużyną piłki nożnej grającą w A klasie. Była też sekcja zapaśnicza i stoły pingpongowe. W Domu Ludowym było kino czynne dwa razy w tygodniu, ale z małą frekwencją. Raz w miesiącu przyjeżdżało kino objazdowe. Przychodziło wtedy ok. 200 osób.

Na terenie Urzędowa były zarejestrowane 253 telewizory, czyli na tysiąc mieszkańców przypadały 63 odbiorniki. Dla porównania podaję, że w woj. lubelskim na 1000 osób przypadało 55 telewizorów, na wsi lubelskiej 25, a w Polsce 105. Odbiorników lampowych było 341 i 300 przewodowych.

Urząd Pocztowy w Urzędowie w grudniu 1969 r. miał 735 prenumeratorów prasy. Były 2 kioski „Ruch” w Urzędowie i jeden w Bęczynie.

Kiosk „Ruch” w Urzędowie (ten bliższy kościoła) rozprowadzał rocznie:

1.         „Trybuna Ludu”  1344 egz.

2.         „Sztandar Ludu” 43 680 egz.

3.         „Życie Warszawy”         1344 egz.

4.         „Ekspres Wieczorny”     672 egz.

5.         „Słowo Powszechne”     1008 egz.

6.         „Dziennik Ludowy”         2016 egz.

7.         „Kurier Polski”   672 egz.

8.         „Chłopska Droga”          3650 egz.

9.         „Kurier Lubelski”            10 030 egz.

10.       „Kobieta i Życie”            720 egz.

11.       „Ekran” 240 egz.

12.       „Tygodnik Powszechny” 96 egz.

13.       „Dookoła świata”           240 egz.

14.       „Film”    192 egz.

15.       „Na przełaj”       191 egz.

16.       „Nowa Wieś”     1440 egz.

17.       „Przekrój”          1056 egz.

18.       „Przyjaciółka”    2400 egz.

19.       „Radio i Telewizja”         192 egz.

20.       „Służba Zdrowia”           192 egz.

21.       „Szpilki”            48 egz.

22.       „Zwierciadło”      192 egz.

23.       „Tygodnik Demokratyczny”        48 egz.

24.       „Świerszczyk”   336 egz.

25.       „Kultura”           48 egz.

26.       „Przewodnik Katolicki”   192 egz.

27.       „Za i przeciw”    192 egz.

            Razem  72 481 egz.

Podobna ilość czasopism sprzedawana była i w drugim kiosku w Urzędowie, natomiast na Bęczynie znacznie mniej. Należy zauważyć, że bardzo mało kupowano czasopism „katolickich”.

W Urzędowie była jedna Biblioteka Gromadzka. W ośmioklasowej szkole podstawowej uczyło się 611 dzieci. W dwuletniej Zasadniczej Szkole Rolniczej uczyło się 25 młodzieży.

Młodzież do szkół średnich dojeżdżała do Kraśnika Fabrycznego, Kraśnika Lubelskiego i do Chodla. Codziennie do tych szkół dojeżdżało 141 osób. Na studiach było 21 osób. Stan wykształcenia mieszkańców Urzędowa przedstawia następująca tabela. Są to dane na grupie reprezentatywnej w ilości 260 osób, które były ankietowane.

Wykształcenie

Liczba

Procent

analfabeci

9

3,5

poniżej podstawowego

70

26,9

podstawowe (7 klas)

105

40,4

niepełne średnie

40

15,4

średnie

31

11,9

niepełne wyższe

4

1,5

wyższe

1

0,4

Razem

260

100,0

Na terenie Urzędowa funkcjonowały organizacje społeczno-polityczne: PZPR, ZSL i SD. ZSL miało 51 członków, SD – 18. Do PZPR należało może nieco więcej. Część z nich, z racji pracy, należało do PZPR w Kraśniku. W Urzędowie działała też ORMO. Członkowie tej organizacji ujawnili się w stanie wojennym. Młodzież miała organizację zwaną Związkiem Młodzieży Wiejskiej (ZMW).

Urzędów posiadał aptekę, Ośrodek Zdrowia i lecznicę weterynaryjną.

Ochotnicza Straż Pożarna skupiała w swych szeregach wielu członków starszych i młodszych. Byli oni związani z życiem parafialnym. Adorowali przy Grobie Pana Jezusa, brali udział w uroczystościach kościelnych i mieli zawsze swoją Mszę św. ku czci św. Floriana patrona strażaków.

Struktura religijno-wyznaniowa

Urzędów zawsze zamieszkiwała ludność rzymskokatolicka. Na pewno miasteczko leżące na szlaku handlowym narażone było na wpływy innowierców. Tym należy tłumaczyć pojawienie się zboru ariańskiego w Urzędowie. Szybko jednak przestał istnieć. Przywileje królewskie broniły miasta przed lokalizacją Żydów. Żydzi w Urzędowie, po nielicznej obecności w XVIII w., pojawili się dopiero w wieku XIX. W okresie międzywojennym była ich dość duża grupa, mieli już swoją synagogę. Dzisiaj o ich pobycie w Urzędowie świadczy kierkut.

W roku 1973 wszyscy mieszkańcy Urzędowa byli ochrzczeni i kanonicznie należeli do Kościoła rzymskokatolickiego. Nie było zupełnie innowierców. Czasem „apostołowali” tu Świadkowie Jehowy, ale nie znaleźli ani jednego wyznawcy.

Byli natomiast w Urzędowie ludzie obojętni religijnie. Za G. Le Brass można ich uważać za „niezwiązanych”. Na podstawie rozmów z przedstawicielami poszczególnych przedmieść i własnej obserwacji duszpasterskiej można było w przybliżeniu określić ich liczbę – 72 i stanowili 1,8% wszystkich mieszkańców. Według wywiadu było ich 1,2%. Należy stwierdzić, że wśród tych obojętnych nie było żadnej wrogości do Kościoła i do religii. Dwie osoby w rozmowie prywatnej podały się za niewierzące.

Wśród osób obojętnych byli ci, którzy weszli w kolizję z prawem Bożym i kościelnym. Chodziło o konkubinariuszy oraz notorycznych pijaków. Byli też i tacy, którzy dla kariery, zaangażowawszy się w życie społeczne i polityczne, zalęknieni udawali niewierzących. Byli też i tacy, którzy hołdując materializmowi i nastawieniu konsumpcyjnemu do życia, nie mieli poczucia sacrum, czyli potrzeby Boga. Ci woleli sobie w niedzielę pospać, popatrzeć w telewizor i cieszyć się namiastką dóbr tego świata.

Wpływ na obojętność religijną, zwłaszcza dla młodego pokolenia, miał pluralis światopoglądowy, kultura laicka i masowe środki przekazu, które to wszystko lansowały.

Ogólnie należy stwierdzić, że religijność urzędowian była prawie jednolita, a „niezwiązani” stanowili cieniutką warstwę tej społeczności.

Na zakończenie pierwszego rozdziału omawianej pracy, w którym przedstawiono ogólną charakterystykę badanej zbiorowości, można było dokonać pewnego podsumowania.

W charakterystyce mieszkańców Urzędowa, dominującą rolę odegrały dawniej, jak też w chwili pisania pracy (rok 1973), czynniki historyczne. Przeszłość Urzędowa dla jego mieszkańców była dumą. Za wielki honor poczytywali sobie to, że Urzędów był kiedyś sławnym miastem królewskim i wydał wielu wybitnych ludzi. Urzędów przeobraził swoje oblicze – stał się skromną, a nawet trochę zaniedbaną osadą. To „zaniedbanie” płynęło stąd, że władze pamiętały dobrze, iż Urzędów w czasie okupacji nazywany był „drugim Londynem” z powodu mocnej organizacji Armii Krajowej.

Mieszkańcy Urzędowa w spotkaniu z nową rzeczywistością, z nowymi warunkami społeczno-gospodarczymi i kulturalnymi stali się zwykłymi śmiertelnikami o bardzo słabej prężności demograficznej. Pracowali, budowali, kształcili dzieci i młodzież, mając ku temu dobre warunki, ale pustoszała szkoła. I nawet wzrost dobrobytu materialnego nie mógł przynieść radości. Największym kapitałem narodu i społeczeństwa jest żywy człowiek, są dzieci!

Warunki pracy, dojazdy autobusami, stopniowe wyobcowywanie się ze środowiska, wizja lepszego życia w nowym świecie, ujemnie wpływały na postawę religijną badanej zbiorowości, a zwłaszcza jej młodego pokolenia.

W tym wszystkim, pocieszający był fakt, że religia pomagała oprzeć się wszystkim przeciwnościom, skoro mieszkańcy Urzędowa stanowili jednolitą społeczność pod względem religijnym i nie było wyraźnej apostazji.

Tak się przedstawiała ogólna charakterystyka mieszkańców Urzędowa z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, opracowana w pracy magisterskiej ks. Aleksandra Bacy, którą w tym artykule przypomniał sam jej autor.

Od Redakcji:

Katolicki Uniwersytet Lubelski, jako jeden z pierwszych ośrodków naukowych, otworzył Zakład Socjologii Religii i rozpoczął badania socjologiczne nad religijnością naszego społeczeństwa. Badania te dotyczyły różnych przedmiotów i zjawisk dotyczących życia religijnego. Przedmiotem tych badań były również parafie.

Pod przewodnictwem ks. prof. Władysława Piwowarskiego ks. Aleksander Baca napisał pracę magisterską pt. Przejawy żywotności religijnej katolików wiejskich na przykładzie osady Urzędów. Od tamtej daty mija już 35 lat i przeminęło całe pokolenie urzędowian. Opracowanie to ma już wymiar historyczny i staje się dokumentem nie tylko wspomnieniowym, ale może posłużyć dzisiejszym badaczom do kolejnych prac w tej dziedzinie, które będą mieć charakter porównawczy. Prace te pozwolą wykazać zmiany zachodzące w religijności dzisiejszych mieszkańców osady Urzędów.

Praca ks. Aleksandra Bacy składała się z 4 rozdziałów:

1.         Ogólna charakterystyka badanej zbiorowości.

2.         Stan religijności katolików.

3.         Religijność katolików a czynniki demograficzne.

4.         Uwarunkowania religijności mieszkańców Urzędowa.

Redakcja czasopisma „Głos Ziemi Urzędowskiej” poprosiła księdza Aleksandra Bacę, długoletniego duszpasterza parafii Urzędów, o przybliżenie naszym czytelnikom materiałów umieszczonych w tej pracy magisterskiej. Redakcja liczy na zainteresowanie tymi materiałami, które dotyczą ich środowiska a zwłaszcza religijności sprzed 35 lat.

Ks. Aleksander Baca odpowiedział pozytywnie na naszą prośbę i dzieli się z nami swoim opracowaniem, które dotyczy pierwszego rozdziału tej pracy.

 

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |