Głos Ziemi Urzędowskiej 2008


Marian Surdacki

 

Szpital św. Ducha i św. Leonarda w Urzędowie w XV–XIX wieku

 

Wstęp

Od początków chrześcijaństwa działalność charytatywno-opiekuńczą prowadził Kościół w zakładanych przez siebie szpitalach. Terminem tym określano w średniowieczu i w czasach nowożytnych instytucję, która w niewielkim stopniu przypominała szpital w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. W zasadzie był to przytułek dla ubogich, starych, chorych, dzieci–podrzutków i w ogóle osób potrzebujących pomocy.

Pojawienie się pierwszych szpitali na ziemiach państwa polskiego nastąpiło wraz z przybyciem zakonów mniszych: benedyktynów i cystersów, a następnie zakonów szpitalnych: kanoników regularnych św. Augustyna, miechowitów, joannitów, duchaków, krzyżaków gwiaździstych, krzyżaków niemieckich. W XII i w zdecydowanie większej części XIII w., rozwój szpitali, ich organizacja i zarząd zmonopolizowane były przez zakony i klasztory. Od schyłku XIII w. zaczęły powstawać lokalizowane w większych miastach szpitale prepozyturalne lub inaczej prepozytury szpitalne, złożone z przytułku i własnego kościoła niezależnego od parafii, które przetrwały do końca XVIII w. Obok nich działały masowo rozwijające się po Soborze Trydenckim szpitale parafialne.

Szpital

Jedną z parafii na terenie Lubelszczyzny posiadających w okresie XV–XVIII w. szpital prepozyturalny był Urzędów1. Szpital prepozyturalny św. Ducha i św. Leonarda w Urzędowie ufundowany został w 1447 r. przez biskupa krakowskiego kardynała Zbigniewa Oleśnickiego2. Wystawienie i podpisanie aktu erekcyjnego dla urzędowskiej prepozytury szpitalnej miało miejsce 6 października w Sieciechowie. Jako jeden ze świadków wymienionych w akcie erekcyjnym występuje Jan Długosz, podówczas kustosz wiślicki i krakowski3.

Budynek szpitala, podobnie jak przylegający do niego kościół szpitalny, wybudowany był z drewna. O istnieniu szpitala w Urzędowie wspominają lakonicznie dopiero wizytacje Marcina Szyszkowskiego z 1592 r., biskupa Jerzego Radziwiłła z 1598 r. oraz biskupa Bernarda Maciejowskiego z 1603 r.4. Bardziej precyzyjne dane o szpitalu pochodzą z 1617 r. Protokoły wizytacji z tego czasu stwierdzają, że poza miastem na Krakowskim Przedmieściu, przy drodze do Dzierzkowic, istnieje szpital z kaplicą pod wezwaniem św. Ducha. Informują one ponadto, że prawo patronatu nad tą instytucją należy do burmistrza i rajców miejskich. Zbudowany z drewna szpital, wraz z przylegającą do niego drewnianą kaplicą, tworzył jednolitą strukturę architektoniczną. Konstrukcja przytułku, obejmująca przedsionek i dużą ogrzewaną izbę, znajdowała się w stanie upadku5.

Nie wiadomo czy istniejący w 1617 r. został odnowiony, czy też upadł, a na jego miejsce został wzniesiony nowy. W każdym razie podczas wizytacji z 1637 r. biskup Jakub Zadzik odnotował „in Suburbio Urzędoviensis est Hospitale – Pauperum S. Spiritus et S. Leonardi6. Nowością w tej relacji było użycie drugiego wezwania szpitala – św. Leonarda. Wezwanie św. Ducha było dominujące wśród szpitali prepozyturalnych na ziemiach polskich. Nawiązywało ono do wezwania najsłynniejszego, średniowiecznego zgromadzenia charytatywnego św. Ducha, fundującego i prowadzącego szpitale w całej Europie7.

Pożoga wojenna z okresu potopu szwedzkiego pochłonęła szpital wraz z kościołem, który odbudowano w dawnym miejscu po zakończeniu działań militarnych. Stwierdzony przez wizytatora w 1682 r. szpital i stojący obok niego murowany kościół posiadały rodowód „po potopowy”8. Według zapisu w aktach miejskich „szpital, probostwo i kościół zmurował” przed 1662 r. ówczesny prepozyt Józef Bernath9. Tenże sam szpital, określony jako wygodny, funkcjonował w 1689 r.10. Istniał on także w 1698 r.; po odnowieniu, pokryty gontami znajdował się w dobrym stanie11.

Szpital przetrwał dramatyczne wydarzenia wojny północnej, ocalony peryferyjnym położeniem w stosunku do spalonego centrum miasta. Wniosek taki sugerują protokoły wizytacji z 1718 r. Według nich, na przedmieściu Urzędowa stał powleczony szpetną blachą i pokryty gontami murowany kościół św. Ducha i św. Leonarda, a przy nim wygodny przytułek o dwóch ogrzewanych izbach12. Szpital ten funkcjonował w czasie wizytacji z 1748 r. W opinii wizytatora, chociaż był bardzo stary, to jednak solidnie wyremontowany13.

Wzniesiony po „potopie” szpital przetrwał ponad sto lat. Podczas wizytacji z 1781 r. przytułek znajdował się w opłakanym stanie, skoro dekret powizytacyjny z 1782 r. zalecał, aby część dochodów obracali prowizorowie na jego reperację. Podobnie rzecz się miała z „murowanym w cegłę i wapno” kościołem szpitalnym, który choć niedawno pobudowany i „pobity przed circiter 15 lat gontami niedługo wymagał będzie inszego dachu”14. Wizytator nakazał więc prowizorom wybudowanie nowego przytułku w pobliżu kościoła farnego. Budulcem na planowaną inwestycję miało być drewno ze zniszczonych i upadających kościółków św. Elżbiety i św. Otylii. W nowym domu szpitalnym miało się mieścić „nie więcej jak sześcioro ubóstwa, trzech dziadów i trzy babki w osobnych zakątkach”15.

Nowy szpital został niebawem wzniesiony, bowiem w wykazie szpitali sporządzonym w 1790 r. zanotowano: „Miasto powiatowe Urzędów [ma] szpital z drzewa niedawno od mieszczan postawiony, przy którym to szpitalu jest kościół osobny murowany, od szpitalnego oddzielony...”16. Według wizytacji z 1801 r., szpital wykonany z ciosanego drewna, kryty gontami, składał się z przybudowanego przedsionka, z którego dwie pary drzwi prowadziły do dwóch ogrzewanych izb z drewnianą podłogą. Z tychże izb wchodziło się do małych komórek. W obu izbach znajdowały się zielone gliniane kominy oraz podwójne okna z okrągłymi szybami. Szpital zmienił swoją lokalizację, przeniesiony w pobliże kościoła parafialnego, stał na posesji oznaczonej numerem 33717. Wybudowanie nowego przytułku oraz przeniesienie go w sąsiedztwo kościoła parafialnego zakończyło funkcjonowanie szpitala jako prepozytury. Odtąd zmienił on swój charakter, stając się przytułkiem parafialnym.

Kościół szpitalny

Nieodzownym elementem zaliczenia szpitala do grupy prepozyturalnych było istnienie przy nim autonomicznej świątyni czy kaplicy szpitalnej, stanowiącej jakby mini parafię dla żyjących w przytułku pensjonariuszy. Szpital urzędowski również zawsze posiadał miejsce kultu i odprawiania praktyk religijnych, określane przez źródła jako „ecclesia hospitalis”, rzadziej jako „capella hospitalis”. Historia istnienia kościoła św. Ducha w Urzędowie została już częściowo ukazana przy okazji przedstawiania dziejów szpitala. Do wojen z połowy XVII w. była to świątynia drewniana, później zaś murowana. Doroczne święto, czyli rocznicę poświęcenia kaplicy obchodzono w 1617 r. w pierwszą niedzielę po święcie św. Michała Archanioła18. W nowym kościele szpitalnym powyższe uroczystości, o czym wspominają kolejne wizytacje, celebrowane były, pod koniec siedemnastego stulecia, w trzecią niedzielę po Zielonych Świętach, w następnym zaś wieku w pierwszą oktawę Bożego Ciała19. Na mocy zaleceń erekcyjnych i dekretów biskupa M. Szyszkowskiego in ecclesia hospitalis miały się też odprawiać obowiązkowo dwie msze w tygodniu, w środy i w piątki20. Ponadto rozporządzenie powizytacyjne z 1748 r., powołując się na wcześniejsze uchwały w tej sprawie, nakazywało odprawianie uroczystości patronalnej 6 listopada w dzień św. Leonarda męczennika według Martyrologium Romanum21. Prawo patronatu nad tą świątynią, jak i całą prepozyturą, sprawował Magistratus Urzędoviensis Cesareo Regiae Majestatis22.

Opisy świątyni szpitalnej, a zwłaszcza jej wyposażenia, w aktach wizytacji nie są jednolite, raz ubogie i lakoniczne, innym razem bardzo dokładne i wyczerpujące, w związku z czym wnikliwa analiza tych problemów nie komponowałaby się z celem i potrzebami badawczymi niniejszej pracy. Zagadnienie to mogłoby się stać przedmiotem odrębnych badań z zakresu historii sztuki czy architektury. Tym niemniej warto chyba choć pokrótce poświęcić parę uwag temuż kościołowi, zwłaszcza konstrukcji, architekturze, opisom ołtarzy i stanowi zachowania.

 

 

Opis kościoła i szpitala św. Ducha w Urzędowie na podstawie akt wizytacji w 1689 r.

 

 

Zbudowany w 1447 r. przez magistrat i miejscowych rajców drewniany kościół szpitalny przetrwał, nie wiadomo czy nie bez rekonstrukcji i reperacji, do 1592 r. W opisie wizytacyjnym z tego czasu widnieje zapis mówiący, że kościół szpitalny z drewna pod wezwaniem św. Ducha, św. Leonarda i św. Mikołaja Wyznawców jest dobrze pokryty i zabezpieczony oraz bogato wyposażony w naczynia i sprzęty liturgiczne23. Podczas wizytacji w 1598 r. kościół szpitalny posiadał trzy ołtarze, w tym jeden kamienny, konsekrowany z portatylem i ciborium24. Jego stan i wygląd nie zmienił się przez następne dwadzieścia pięć lat. Istniejąca w 1617 r. drewniana kaplica św. Ducha przylegająca do szpitala była, zdaniem wizytatora, dobrze utrzymana i wraz z otaczającym ją cmentarzem grzebalnym dla zmarłych „szpitalników” dokładnie ogrodzona sztachetami. Główny, murowany, konsekrowany ołtarz z wizerunkiem Matki Boskiej ustawiony był w kierunku wschodnim. Tuż koło niego usytuowane było tabernakulum z sakramentami świętymi. Był też mały, nie konsekrowany ołtarz, w głębi którego umieszczono drewniane naczynie do przechowywania hostii i sakramentów świętych dla chorych przebywających w szpitalu (ad infirmos hospitalis). Kościół z dwiema bramami wyjściowymi na południe i zachód posiadał ponadto kazalnicę, drewnianą chrzcielnicę oraz na zewnątrz drewnianą dzwonnicę25. Niewątpliwie kościół szpitalny stwierdzony w 1617 r. istniał nadal podczas kolejnej wizytacji w 1637 r., choć jej protokoły wprost o tym nie wspominają.

Świątynia szpitalna została strawiona przez ogień podczas pożogi wojennej z czasów „potopu”. W którym dokładnie roku się to stało zachowane źródła nie informują, najprawdopodobniej został on najpierw złupiony, po czym spalony przez Szwedów w 1657 r.26. Wiadomo natomiast, że całą prepozyturę, a więc i kościół, odbudował od podstaw w tym samym miejscu przed rokiem 1662 prepozyt J. Barnath. Inne źródła sugerują, iż nowy kościół wzniesiono na zgliszczach dawnej drewnianej świątyni w kilka lat po odbudowie przytułku, w 1665 r.27. Nowy, murowany kościół szpitalny ku czci św. Ducha i św. Leonarda Wyznawcy, został konsekrowany 13 czerwca 1667 r. przez sufragana krakowskiego Mikołaja Oborskiego28. Kościół szpitalny wzniesiony po wojnie ze Szwecją z połowy XVII w. posiadał także dwa ołtarze: pierwszy, centralny, z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, murowany i rzeźbiony był konsekrowany, drugi, boczny przenośny z wizerunkiem św. Antoniego z Padwy, nie konsekrowany. Wydaje się, że w 1682 r. kościół nie był jeszcze dostatecznie wykończony, nie miał bowiem jeszcze zakrystii i posadzki, za to znajdował się w nim wygodny chór ze stallami, całość otoczona była solidnym ogrodzeniem. Zdaniem wizytatora kościół wyposażony był dostatecznie w naczynia, sprzęty i szaty liturgiczne, posiadał też zbiór siedmiu świętych ksiąg kościelnych. Zakrystię dobudowano niebawem, gdyż w siedem lat później wizytator określił ją jako nową29. Świątynia szpitalna nie zmieniła się w okresie kolejnej wizytacji z 1698 r.30. Budynek kościelny przetrwał do wizytacji z lat 1718 i 1748, tyle tylko, że w schyłkowej fazie wojny północnej pojawił się w nim jeszcze trzeci ołtarz o nieznanym wezwaniu. Warto podkreślić, iż w 1718 r. na chórze znajdowały się małe organy, a z ważniejszych sprzętów w kościele były konfesjonały i ambona31. Podczas wizytacji w 1737 r. „Capella Hospitalis” została przez wizytatora określona jako zrujnowana i opustoszała, posiadała jednak beneficjum i dochody służące na utrzymanie ubogich. Majątek ten miał być administrowany przez miejskich prowizorów, których jednak, z uwagi na wojenną zawieruchę i niebezpieczne czasy, nie było32. Według opisu z 1748 r., murowany kościół św. Ducha i św. Leonarda z portykiem od wejścia wykonany „opere simplici”, pokryty gontami, posiadał na samym szczycie wieżyczkę „cum signatura”, a od wewnątrz wymagał udekorowania33.

Kościół szpitalny wzniesiony po „potopie” uległ zniszczeniu, zapewne w trzeciej ćwierci XVIII w., a dokładnie spaleniu34. Na jego ruinach, staraniem i częściowym sumptem „sławnego” prepozyta Pikulskiego został wystawiony następny. Wizytator w 1781 r. określił kościół św. Ducha jako stosunkowo nowy. Otaczał go cmentarz opasany jeszcze niedokończonym murem, „wołający Panów Kollatorów: subvenite mihi”. Wygląd i wyposażenie świątyni wizytator scharakteryzował w następujący sposób: „W tym Kościele Ołtarze 3. Obrazy malowane na murze, mensy murowane, kościół bęndący kowany tylko, ma grobek przed wielkim ołtarzem, dzwonek ieden na lipie w Kościele zaś 3 dzwonki małe: ławek 10. Prezentę daie Miasto JKMci Urzędów”. Do uświetniania nabożeństw i sprawowania posługi religijnej kapłan miał do dyspozycji: 2 srebrne kielichy, 11 różnokolorowych ornatów, albę, komżę, 3 chumerały, 6 korporałów, 6 puryfikaterzów, 9 obrusów lnianych, 2 towalnie, 3 ręczniki, 4 lichtarze cynowe, 2 portatele, 6 lichtarzy drewnianych, 3 krucyfiksy, 2 mszały, małą agendkę35. Protokół rewizji miasta z 1791 r. informował o murowanym, wybielonym z wierzchu i wewnątrz, kościele św. Ducha, „pod tytułem św. Leonarda tego kościoła patrona”, usytuowanym za miastem na Krakowskim Przedmieściu, opasanym wkoło murowanym, niedokończonym parkanem, z malowanymi ołtarzami na ścianie, podłogą z tarcic i gontowym dachem36.

Dokładniejszy opis nowej świątyni szpitalnej zawiera wizytacja z 1801 r. Według niej, poświęcona „Ecclesia sub titola Sanctissimi Spiritus et Leonardi Abbatis” murowana z wypalanej cegły, o długości 11 i szerokości 5 metrów („orgiarum”), posiadająca podłogę z desek, nowe drewniane okna z okiennicami zawarowane żelaznymi hakami, w środku była w jak najlepszym stanie, jednak na zewnątrz w niejednym miejscu zaniedbana. Świątynia posiadała trzy ołtarze, malowane na murze, z murowanymi mensami. W wielkim ołtarzu widniał na ścianie obraz Najświętszej Maryi Panny, zaś w górze św. Leonarda Opata. Przed małym ołtarzem, usytuowanym po prawej stronie był obraz Świętej Trójcy, natomiast przy drugim bocznym, po prawej stronie ołtarza – obraz św. Antoniego. Na każdym z ołtarzy znajdowały się trzy obrusy w „przyzwoitym ochędóstwie”. Na centralnym ołtarzu stało sześć woskowych świec, Ewangelia św. Jana i trzy tabliczki „Sacri Convivi Lavabo”, na pobocznych zaś po dwie świece. Za wielkim ołtarzem mieściła się zakrystia z szafą na sprzęty kościelne, ponadto wewnątrz znajdowało się dziesięć ławek i dwa dzwonki. Na placu cmentarnym opasającym kościół, ogrodzonym z trzech stron murem, a z czwartej drewnem, wisiał na lipie dzwon z sygnaturą. Wystawienie Najświętszego Sakramentu w tejże świątyni odbywało się raz w roku, w uroczystość św. Leonarda. Na swoim wyposażeniu kościół szpitalny posiadał następujące sprzęty kościelne i bieliznę: 2 kielichy z wewnątrz wyzłacanymi patenami, 13 ornatów w białym, czarnym i czerwonym kolorze, 2 alby, 1 komżę, 6 korporałów, 6 puryfikałów, 8 obrusów, 4 lichtarze, 1 puszkę cynową, 1 ampułkę do mszy, 1 kociołek do wody święconej, 1 żelazo do pieczenia opłatków, 3 portatele, 3 krucyfiksy i 1 mszał. Duża część wymienionych sprzętów była stara i nadpsuta, a ich ilość i różnorodność, choć trochę zmieniona, to jednak podobna do stanu sprzed dwudziestu lat37. Ogólna ocena stanu świątyni i jej wyposażenia nie była zadowalająca, toteż w dekrecie powizytacyjnym biskup zostawił kapelanowi szpitalnemu liczne dezyderaty dotyczące poprawy istniejącego stanu rzeczy. Nakazał więc naprawienie podłogi, popękanych ścian zewnętrznych, zamków w drzwiach wejściowych, drzwi i okien w zakrystii, odnowienie prezbiterium i grobowca, a także uzupełnienie lub zreperowanie zniszczonych ornatów, obrusów, alb i korporałów. Wszystkie wymienione prace i inwestycje zalecił prowadzić przy udziale magistratu urzędowskiego, który wcześniej kapelan miał poprosić o pomoc38.

Pensjonariusze

Według aktu erekcyjnego, prepozytura w Urzędowie miała dawać schronienie ludziom starym, biednym, chorym, ślepcom, kulawym, słabym, obojga płci i różnego stanu, których w rzeczonym mieście była wielka ilość39. Z kolei biskup Marcin Szyszkowski w 1628 r. nakazywał przyjmować do przytułku w Urzędowie ułomnych i słabych ubogich, a nie silnych i zdrowych40. Najwięcej pensjonariuszy odnotowano w przytułku w 1592 r., kiedy było ich 18, a wśród nich czworo dzieci41. W 1617 r. zamieszkiwało w nim 9 pauperes42, natomiast w 1637 r. przebywało tam 16 osób, w tym 13 kobiet i 3 mężczyzn43. Liczby ubogich szpitalnych w 1592 i 1617 r. były bardzo wysokie, rzadko spotykane w prepozyturach szpitalnych44. Od tego momentu, przez długie lata liczba pensjonariuszy była coraz niższa, a czasami w ogóle ich w przytułku nie było. Sytuacja taka wynikała z nadużyć, jakich dopuścił się prepozyt F. Pikulski, który, „przez lat 36, prawie to żadnego nie trzymał ubogiego, y sam chleb ubogich zjadał”45.

Podopiecznych szpitala urzędowskiego charakteryzowała całkowita anonimowość. „Rezydentów” przytułku nazywano najczęściej terminem pauperes, rzadziej dziadami lub babkami szpitalnymi46. W 1617 r. wizytator stwierdził, iż szpital w Urzędowie przeznaczony był dla zwyrodniałych i nieużytecznych ubogich. Sporadycznie kobiety przebywające w szpitalu nazywano „jałmużnicami”47. Na ogół byli to więc ludzie w podeszłym wieku, a zarazem znajdujący się w nędzy i materialnym niedostatku.

Zgodnie z zaleceniem wizytatora z 1782 r. podopieczni szpitala w Urzędowie zobowiązani byli każdego ranka i wieczora odprawiać pacierze za swych dobrodziejów oraz odmawiać modlitwy znajdujące się w „Książeczkach Missyonarskich”48. Raport Komisji Cywilno-Wojskowych z 1791 r. informował, iż „szpitalnicy” urzędowscy „obowiązków innych nie mają, tylko, aby się za fundatorów swoich modlili”49. Dekret biskupi z 1628 r. obligował prepozyta urzędowskiego do celebrowania niedzielnych i świątecznych mszy z kolektą za fundatorów, nauczania ubogich w niedzielę katechizmu, comiesięcznego ich spowiadania i komunikowania oraz udzielania innych sakramentów50.

Podopieczni szpitala urzędowskiego zobowiązani byli do utrzymywania porządku w kościele szpitalnym, w przytułku, a także dbałości o cmentarz51. Dekret powizytacyjny z 1782 r. obligował ubogich przytułku do usługiwania w szpitalu i kościele farnym, sprzątania świątyni, obmiatania pajęczyny i kurzu, przynoszenia wody, a także wykonywania innych czynności52. Mogli oni też wykonywać nieuciążliwe prace, np. w sadach lub ogrodach53. W wypadku potrzeby, chorzy pensjonariusze mogli korzystać z usług miejskich medyków, opłacanych przez magistrat za usługi świadczone na rzecz szpitala.

Szpital stanowił instytucję, nad którą niepodważalne zwierzchnictwo sprawował Kościół. Pewien wpływ na administrowanie szpitalami posiadały jednak, poprzez swoich przedstawicieli zwanych prowizorami, także środowiska świeckie54. W przytułku w Urzędowie w większym stopniu zaznaczył się udział magistratu w jego administrowaniu, bowiem prawo patronatu nad szpitalem należało do miasta. Z prawem patronatu wiązało się, należące do miasta, prawo prezenty na stanowisko kapelana szpitalnego55. W Urzędowie jednego prowizora wybierali rajcy, drugiego kapelan szpitalny – prepozyt56.

Podstawy materialne

Prepozytura w Urzędowie posiadała beneficjum składające się z dwóch łanów pola, dwu łąk i dwu ogrodów, zagwarantowane w akcie erekcyjnym 57. Z czasem pojawiły się także legaty pieniężne zapisane na dobrach ziemskich mieszczan58. Według wizytatora, w 1698 r. ubodzy szpitalni posiadali wystarczającą ilość pól administrowanych przez prowizorów oraz trzy kapitały o łącznej wartości 450 florenów59. W 1718 r. majątek szpitalny składał się z trzech łanów pól, dwóch łąk i ogrodów oraz trzech sum w wysokości 670 zł60. Na początku lat osiemdziesiątych XVIII w. szpital dysponował, oprócz ziemi, łąk i ogrodów, sumami 3000 i 1000 zł zapisanymi przez księży Józefa Marszałkowskiego i Józefa Górskiego oraz drobniejszymi kapitałami o wartości 370 zł61.

Fundusze szpitala zasilane były ponadto jałmużną zebraną przez ubogich, datkami składanymi do skrzynek ubogich wystawianych w świątyniach62, zapisami testamentowymi oraz grzywnami i karami pieniężnymi, przeznaczanymi decyzją sądów na wsparcie szpitala i jego podopiecznych63.

Podsumowanie

Wybudowanie nowego przytułku i przeniesienie go w sąsiedztwo kościoła parafialnego św. Mikołaja oraz odłączenie od „Ecclesia Hospitalis” zakończyło pewną, zamkniętą epokę w dziejach funkcjonowania szpitala urzędowskiego jako prepozytury. Odtąd, od strony strukturalno-ustrojowej, zmienił on całkowicie swój charakter, stając się niejako przytułkiem przyparafialnym, podobnym do zakładanych po Soborze Trydenckim szpitali parafialnych. Oddalenie przytułku i biednych od macierzystej świątyni szpitalnej, stanowiącej zgodnie z późnośredniowiecznym kanonem naturalne miejsce duszpasterstwa szpitalników, podważało model organizacyjno-ustrojowy prepozytury i sens jej dalszego istnienia. Choć formalnie nadal istniała, to jednak ciężar opieki duchowej w stosunku do pensjonariuszy i miejsce odbywania praktyk religijnych przejmował stopniowo, kosztem prepozyta i kościoła szpitalnego, pleban i świątynia parafialna. Prepozytura faktycznie przestała funkcjonować wraz z przerwaniem działalności ostatniego prepozyta i zaprzestaniem dalszej obsady tej funkcji, a także z zanikiem instytucji prowizorów szpitalnych. Spowodowało to sukcesywny upadek i marginalizację kościoła św. Ducha, który opuszczony i pozbawiony gospodarza (kapłana) oraz regularnych nabożeństw i aktywności duszpasterskiej, pełniąc przejściowo funkcję świątyni rektoralnej, z roku na rok popadał w coraz to większą ruinę, aż w końcu po kilkudziesięciu latach wegetacji został w latach sześćdziesiątych XIX w., prawdopodobnie po powstaniu styczniowym, rozebrany64, a pochodzącą z niego cegłę przeznaczono na wzniesienie projektowanego nowego szpitala65. Sam przytułek, związany teraz z kościołem farnym, został poddany pod ściślejszą administrację plebana, aż do momentu, kiedy to na mocy ukazu z 18 lutego 1842 r. został przemianowany na dom schronienia dla starców i kalek, zarządzany przez czteroosobowy dozór parafialny. Gdy chodzi o beneficjum prepozyturalne, po suprymowaniu go przez władze austriackie pozostawało do 1826 r. w prywatnych dzierżawach, po czym zostało oddane, jako „szpitalne probostwo św. Ducha”, w administrację miejscowych plebanów, a następnie wcielone do probostwa farnego, z przeznaczeniem jego dochodów na utrzymanie pensjonariuszy przytułku66. Pomimo całkowitej zmiany oblicza przytułku urzędowskiego w XIX stuleciu, jeszcze przez kilka pokoleń funkcjonowała tradycja i nazwa szpitala św. Ducha, rzadziej Instytutu św. Ducha, który faktycznie skończył swój żywot w dobie dwóch ostatnich rozbiorów Polski67. Upadek prepozytury szpitalnej w Urzędowie i zmiana formalnego oblicza szpitala nie stanowiły żadnego ewenementu, lecz zgodne były z powszechną tendencją występującą na ziemiach polskich, zwłaszcza zaboru rosyjskiego. W nowych warunkach politycznych, w obliczu utraty suwerenności państwowej, szpital prepozyturalny w Urzędowie, podobnie jak inne tego typu instytucje, a także szpitale parafialne, przeżywał w XIX w. okres wegetacji i bezpowrotnej dekadencji.

Przypisy:

 1          Dokładniejsze informacje o szpitalu i kościele św. Ducha w Urzędowie zawiera praca: M. Surdacki, Edukacja i opieka społeczna w Urzędowie. XV–XVIII wiek, Lublin 2004.

 2          Archiwum Kapituły Metropolitalnej w Krakowie (AKap.MKr.), AVCap 34, s. 20; Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie (AKMKr.), AV 12, s. 67.

 3          Archiwum Państwowe w Lublinie (APL), Księga miasta Urzędowa (KmU), ks. 6, s. 126; Biblioteka Jagiellońska, rkps 42, Epistolarum, oratorium diversum et epitaphiorum liber. Erectio hospitalis in Urzędów, s. 208v–209; Biblioteka PAU-PAN w Krakowie, rkps 2375; J. A. Wadowski, Kościoły w Lublinie i diecezji lubelskiej, t. I, s. 309.

 4          AKap.MKr., AVCap 65, s. 472–472v; AKMKr, nr 12, s. 10; AV 4, s. 78–79v.

 5          AKap.MKr., AVCap 34, s. 20–20v.

 6          AKap.MKr., AVCap 44, s. 20.

 7          Na temat zakonu św. Ducha zob. M. Surdacki, Dzieci porzucone w Szpitalu Świętego Ducha w Rzymie w XVIII wieku, Lublin 1998; tenże, Il brefotrofio dell’ospedale di Santo Spirito in Roma nel XVIII secolo, Varsavia–Roma 2002; K. Antosiewicz, Zachowane źródła do dziejów zakonu Ducha św. de Saxia w Polsce, „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne”, 20, 1970, s. 95–134.

 8          AKMKr., AV 12, s. 67.

 9          APL, KmU, ks. 1, s. 172, 174.

10          AKMKr., AV 66, s. 64.

11          AKap.MKr., AVCap 57, s. 59.

12          AKap.MKr., AV Cap 58, s. 6061.

13          AKMKr., AV 45, s. 88.

14          Archiwum Archidiecezjalne Lubelskie (AAL), A 105, s. 425, 419.

15          Tamże, s. 425, 428; APL, KmU, ks. 3, s. 78v.

16          AAL, Rep. 60 A IV, Fundusze szpitalow [...] Ziemi Lubelskiej i Powiatu Urzędowskiego [...] roku 1790.

17          AAL, Rep 60A 186, s. 326–327.

18          AKap.MKr., AVCap 34, s. 20.

19          AKMKr., AV 12, s. 67; AKMKR., AV 66, s. 64; AKap.MKr., AVCap 57, s. 59; AKap.MKr., AVCap 58, s. 60; AKMKr., AV 45, s. 88v.

20          AKap.MKr., AVCap 58, s. 61; AKMKr., AV 45, s. 90.

21          AKMKr., AV 45, s. 90. Również wizytacja z 1801 r. informuje o obchodzeniu w kościele szpitalnym święta patronalnego św. Leonarda w dniu 6 listopada. Zob. AAL, Rep, 60 A 186, s. 321

22          AAL, Rep 60 A 186, s. 321.

23          AKap.MKr., AVCap 6, s. 472v. Ecclesia Hospitalis lignea tituli S. Spiritus et SS. Leonardi et Nicolai Confessorum tecto bono munita”. Akt erekcyjny świątyni był wtedy w posiadaniu rajców.

24          AKMKr., nr 12, s. 9

25          AKap.MKR., AVCap 34, s. 20.

26          R. Przegaliński, Urzędów, s. 825.

27          AAL, Rep 60 A 186, s. 321.

28          AKap.MKr., AVCap 58, s. 60–61.

29          AKMKr., AV 12, s. 67; AKMKr., AV 66, s. 64–65.

30          AKap.MKr., AVCap 57, s. 59.

31          AKap.MKr., AVCap 58, s. 60; AKMKr., AV 45, s. 88v.

32          AAL, Rep 60 A 101.

33          AKMKr., AV 45, s. 88.

34          AAL, KGL, Rep 60 A 259, Opis historyczny Diecezyi Lubelskiej przez Księdza Karola Boniewskiego Kanonika katedry płockiej, proboszcza w Fajsławicach sporządzony, s. 849. („ogień przypadkowy, jak mówi druga wizyta z roku 1782, niszcząc kościół i zabudowania, zapewne i wszelkie dowody zapisowe poniszczył”).

35          AAL, A 105, s. 419–420.

36          Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Dział LVI, nr U5, Protokół rewizji miasta wolnego [...] Urzędowa Wydziału Lubelskiego, dnia 20 miesiąca grudnia 1791 roku zrobiony, s. 7–24.

37          AAL, Rep 60 A 186, s. 321–322.

38          Tamże s. 371.

39          APL, KmU, ks. 6, s. 125–126.

40          APL, KmU, ks. 9, s. 95v.

41          AKMKr., AV 1, s. 4.

42          AKap.MKr., AVCap 34, s. 20.

43          AKap.MKr., AVCap 44, s. 20.

44          Por. M. Surdacki, Opieka społeczna w Wielkopolsce Zachodniej w XVII i XVIII wieku, Lublin 1992, s. 118–138.

45          AAL, A 105, s. 425.

46          AAL, A 105, s. 425, 428; APL, KmU, ks. 3, 78v; ks. 7, s. 251v–252v.

47          APL, KmU, ks. 8, s. 139.

48          AAL, A 105, s. 426.

49          AAL, Rep 60 A IV.

50          APL, KmU, ks. 9, s. 95v.

51          Tamże, s. 96v.

52          AAL, A 105, s. 426.

53          Tamże, s. 426.

54          M. Surdacki, Ustrój polskich szpitali potrydenckich, „Roczniki Humanistyczne”, 48, 2000, z. 2, s. 543–560.

55          AKap.MKr., AVCap 58, s. 60–61; AKMKr., AV 45, s. 88v; AAL, A 105, s. 423.

56          APL, KmU, ks. 9, s. 96v.

57          AKMKr., AV 12, s. 67; APL, KmU, ks. 6, s. 125–125v.

58          AKMKr., AV 12, s. 67; AV 66, s. 65.

59          AKap.MKr., AVCap 57, s. 60.

60          AKap.MKr., AVCap 58, s. 61

61          AAL, A 105, s. 421–222.

62          APL, KmU, ks. 9, s. 238.

63          APL, KmU, ks. 1, s. 98–98v, 115v; ks. 4, s. 328–328v.

64          W schematyzmie z 1870 r. kościół św. Ducha nie został już odnotowany. Zob. Catalogus Universi Cleri Saecularis et Regularis Dioecesis Lublinensis Anno Domini 1870, Lublin.

65          R. Przegaliński, Urzędów, s. 825.

66          AAL, KGL, Rep 60 IV b 228. Dokument z 1832 r.; AAL, KGL, Rep 60 IV b 228, Protokół spisu probostwa szpitalnego z 1835 r.; AAL, KGL, Rep 60, IV b – 28, Inwentarz funduszów kościoła parafialnego w mieście Urzedowie w roku 1857; AAL, KGL, Rep 60 IV a – 39, O szpitalach istniejacych przy kościołach 1828–1865.

67          AAL, KGL, Rep 60 IV b 228, Protokół spisu probostwa szpitalnego z 1835 r.

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |