Głos Ziemi Urzędowskiej 2007


Zdzisław Latos

 

Stefan Peimel i Wacław Gozdalski – zasłużeni nauczyciele

 

Poniżej przedstawiam biogramy dwóch nauczycieli związanych z Urzędowem. Jeden z nich – Stefan Peimel – urodził się w Tarnopolu, przybył do Urzędowa, by pełnić swoje nauczycielskie posłannictwo, natomiast Wacław Gozdalski urodził się w Urzędowie, a pracował poza miejscem swego pochodzenia. Łączy ich jednak umiłowanie nauczycielskiego zawodu, praca dla dobra szkoły i środowiska i to, że zapisali się złotymi zgłoskami w miejscowościach, w których wypadło im pracować.

 

Stefan Peimel

Stefan Stanisław Peimel, syn Władysława, urodził się 5 sierpnia 1906 r. w Tarnopolu. Po ukończeniu 2 klas gimnazjum, w latach 1920–1926 uczęszczał do Państwowego Seminarium Nauczycielskiego Męskiego im. Sienkiewicza w Tarnopolu, gdzie w 1926 roku uzyskał świadectwo dojrzałości „uprawniające do pełnienia obowiązków tymczasowego nauczyciela w szkołach powszechnych z językiem wykładowym polskim i ruskim”.

W czasie nauki w seminarium należał do harcerstwa, brał udział w dodatkowych zajęciach, m.in. w chórze, wyróżniał się też grą na skrzypcach.

Posadę nauczycielską otrzymał w 1926 r. w Urzędowie, gdzie przepracował 46 lat, tj. do przejścia na emeryturę w 1972 roku. W 1929 r. zawarł związek małżeński z Leokadią Cieślicką.

Świadectwo praktycznego egzaminu na nauczyciela publicznych szkół powszechnych z wynikiem dobrym uzyskał w roku 1930. Chcąc podnieść swoje kwalifikacje zawodowe przygotowywał się do wstąpienia na Wyższy Kurs Nauczycielski (WKN), ale jak wspomina – „warunki materialne nie pozwoliły mi pójść na własny koszt, a urlopu płatnego nie mogłem uzyskać”. Dopiero w latach 50. mógł podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe w SN w Lublinie z zakresu wychowania muzycznego.

Od początku swojej pracy zawodowej należał do ZNP, pełniąc w latach 30. funkcję sekretarza Ogniska ZNP w Urzędowie, które było najbardziej prężnym w powiecie. Z inicjatywy członków Ogniska ufundowano pomnik Orląt Lwowskich, dłuta nauczyciela – członka ZNP – Józefa Rachwała.

W roku 1943 objął kierownictwo szkoły i sprawował tę funkcję 30 lat, tj. do emerytury.

W czasie okupacji włączył się do działalności konspiracyjnej, należąc do AK oraz, po aresztowaniu przez gestapo nauczyciela z Ostrowa – Kidy, pełnił funkcję delegata Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (TON) na gminę Urzędów. W tym czasie był również współorganizatorem tajnego nauczania.

Po wyzwoleniu włączył się do walki z analfabetyzmem, aktywnie działał na rzecz powstania szkoły średniej, która istniała od 1946 do 1954 roku, początkowo jako Prywatne Koedukacyjne Gimnazjum Ogólnokształcące Ogniska ZNP w Urzędowie.

Aktywnie uczestniczył w działalności samorządu gminnego i spółdzielczego, pełniąc społecznie wiele funkcji.

Cechował go serdeczny stosunek do współpracowników, był całym sercem oddany sprawom oświaty i powierzonej mu młodzieży, duszą wszystkich poczynań związanych z budową szkoły, którą oddano do użytku w roku 1954.

Czynił starania o budowę domu nauczyciela. Z jego inicjatywy powstała w 1957 r. Szkoła Przysposobienia Rolniczego, przemianowana następnie na Zasadniczą Szkołę Rolniczą w Urzędowie, której był dyrektorem.

Z działalności na rzecz oświaty i wychowania oraz działalności związkowej znany był w powiecie kraśnickim. Przez okres wielu lat pełnił funkcję członka Zarządu Ogniska ZNP w Urzędowie i członka Zarządu Ogniska ZNP w Kraśniku. Był uczestnikiem wielu konferencji rejonowych i egzaminów kwalifikacyjnych na terenie powiatu.

Po przejściu na emeryturę w 1972 r. w dalszym ciągu uczestniczył w życiu społeczno-politycznym swojego środowiska oraz w działalności związkowej, pełniąc funkcję zastępcy prezesa Sekcji Emerytów przy Zarządzie Oddziału ZNP w Kraśniku. Za działalność społeczną i zawodową otrzymał liczne odznaczenia państwowe i związkowe.

Zmarł 11 listopada 1976 roku i został pochowany na cmentarzu w Urzędowie. Na pomniku, gdzie spoczywa, obok tradycyjnych danych personalnych można przeczytać: „...długoletni dyrektor szkoły w Urzędowie, inicjator budowy szkoły, działacz ZNP, organizator oświaty pozaszkolnej, tajnego nauczania za okupacji hitlerowskiej, bojownik ruchu oporu AK, prezes Frontu Jedności Narodu”.

Społeczeństwo Urzędowa, dla uczczenia zasłużonych pedagogów, ufundowało tablicę pamiątkową, gdzie obok takich postaci jak ... Warchołowski, Michał Pękalski znajduje się nazwisko Stefana Peimela.

Wacław Gozdalski

Syn Władysława i Stanisławy urodził się 9 stycznia 1908 roku w Urzędowie. Po ukończeniu szkoły urzędowskiej uczęszczał do Gimnazjum w Janowie Lubelskim, gdzie należał do drużyny skautowej prowadzonej przez brata – Juliana Gozdala.

Pochodził z biednej rodziny zamieszkałej w Bęczynie, która mimo trudnych warunków materialnych kształciła trzech synów. Mieszkając na stancji z bratem Julianem wyczekiwał niecierpliwie na wiktuały z domu, przynoszone na plecach lub przywożone na taczce przez troskliwego ojca. Gdy z powodu warunków atmosferycznych niemożliwe były dostawy żywności a kończyły się korepetycje i stypendium często cierpieli głód.

W okresie tym był autorem artykułów zamieszczanych w gazetce szkolnej „Brzask” – m.in. artykuł z 1922 roku, pt. „Bitwa pod Urzędowem”.

W roku szkolnym 1923/1924 Wacław wstąpił do Państwowego Seminarium Nauczycielskiego Męskiego im. Juliusza Słowackiego w Lublinie, gdzie w 1928 r. uzyskał świadectwo dojrzałości. W okresie nauki w seminarium pobierał stypendium, co zobowiązywało do sześcioletniej służby w publicznych szkołach powszechnych. W czasie nauki w seminarium był członkiem drużyny harcerskiej, współzałożycielem kasy o charakterze pożyczkowo-oszczędnościowym oraz autorem artykułów w jednodniówce „Błysk Kagańca” – Wydawnictwie Samopomocy Uczniów Państwowego Seminarium Nauczycielskiego Męskiego w Lublinie.

Od roku 1928 do wybuchu wojny w 1939 r. pracował w jednoklasowej Szkole Powszechnej w Stefanówce, gm. Dzierzkowice. W międzyczasie odbył służbę wojskową i złożył praktyczny egzamin na nauczyciela publicznych szkół powszechnych przed Państwową Komisją Egzaminacyjną w Lublinie.

W roku 1934 zawarł związek małżeński z Marią Dziurzyńską – również nauczycielką. Małżeństwo Gozdalskich wychowało dwoje dzieci – Sławomira i Wiesławę, które kontynuowały tradycje zawodowe i społeczne rodziców.

Wacław Gozdalski brał udział, jako podchorąży, w wojnie 1939 roku. We wrześniu, po bitwie w obronie twierdzy w Równem, dostał się do niewoli sowieckiej, a następnie, w drodze wymiany jeńców, trafił w ręce Niemców. Jako jeniec wojenny przebywał w stalagu do 1 maja 1945 r. Od 1 lipca 1945 r. do 31 lipca 1946 r. był nauczycielem Polskiej Szkoły Powszechnej w Stadtsteinach w Niemczech. W roku 1946 Wacław wrócił do Polski i od 1 września objął kierownictwo Szkoły Powszechnej w Ludmiłówce, skąd w roku 1950 został karnie przeniesiony do Janiszowa, „ponieważ słabo oddziaływał na społeczeństwo, które odmówiło zorganizowania spółdzielni produkcyjnej”.

Następnym etapem jego pracy zawodowej była Dąbrowa Annopolska, a od 1950 do 1970 roku Wola Trzydnicka.

Pracując na stanowisku kierownika szkoły w tych placówkach wykazywał się jako znakomity pedagog, gospodarz i społecznik. Modernizował i rozbudowywał budynki szkolne, grodził i porządkował otoczenie szkół, wyposażał w pomoce naukowe, organizował wraz z żoną przedstawienia i zabawy z dorosłymi, kursy dla analfabetów, dokształcał dorosłych w zakresie szkoły podstawowej oraz w ramach Uniwersytetów Powszechnych.

Szczególnie dużo uwagi poświęcał rozwojowi fizycznemu dzieci i młodzieży. Na zajęciach praktyczno-technicznych wykonywał z uczniami narty i sanki, propagował sport łyżwiarski, budował urządzenia sportowe i boiska. W Woli Trzydnickiej urządził pierwszą w powiecie kraśnickim zieloną salę gimnastyczną. Znany był jako organizator licznych wycieczek rowerowych. Zamieszczał artykuły w czasopismach metodycznych dotyczące zajęć praktyczno-technicznych i wychowania fizycznego.

Za swoją ofiarną pracę był wyróżniany licznymi dyplomami i odznaczeniami państwowymi m.in. Brązowym i Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zmarł 13 maja 1978 roku po ciężkiej pięcioletniej chorobie i został pochowany na urzędowskim cmentarzu.

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |