Głos Ziemi Urzędowskiej 2007


Anna Wnuk

 

Rzeźbiarz i malarz Kazimierz Bieńkowski, który pozostawił ślady na ziemi urzędowskiej

 

Koleje życia związały artystę Kazimierza Bieńkowskiego z kilkoma zakątkami polskiej ziemi: Lwów, Poznań, Warszawa, Lubelszczyzna, Rzeszów. Nasz region odegrał dla niego rolę szczególną, ponieważ dał schronienie podczas mrocznych lat II wojny światowej.

 

 

Kazimierz Bieńkowski urodził się 20 lutego 1907 r. we Lwowie, w rodzinie o tradycjach rzeźbiarskich. W roku 1924 ukończył gimnazjum matematyczno-przyrodnicze i w tym samym roku przeniósł się z rodziną do Poznania, gdzie jego ojciec otrzymał propozycję pracy. Niestety w okresie kryzysu gospodarczego i hiperinflacji sytuacja materialna rodziny Bieńkowskich stała się trudna. Kazimierz rozpoczął więc praktykę rzeźbiarską w warsztacie profesora Marcina Rożka, jednego z organizatorów i wykładowcy poznańskiej Szkoły Sztuk Zdobniczych (w latach 1919–1920). Młody artysta równocześnie uczęszczał tam na zajęcia studium aktu. Swoje zainteresowanie sztuką chciał też pogłębiać w innych ośrodkach. Za namową brata matki, Wincentego Góreckiego, 4 lutego 1926 r. zdał egzaminy do Szkoły Sztuk Zdobniczych w Warszawie. Studiował tam do czerwca 1929 r. w pracowni rzeźby prof. Tadeusza Breyera. Współpracował z profesorem Rożkiem przy pracach artystycznych, m.in. nad pomnikiem Bolesława Chrobrego w Gnieźnie (niezachowany).

W latach 1930–1931 odbywał służbę wojskową w Grodnie, w czasie której wyrzeźbił w drewnie portret generała Kleeberga. Po ukończeniu służby wrócił do Poznania, gdzie tymczasem zbankrutowała rodzinna firma kamieniarska. Aby spłacić długi, trzeba było sprzedać nawet dłuta. Ten dramatyczny moment dla rzeźbiarza pamiętał Bieńkowski przez całe życie. Żeby zarobić na życie zatrudnił się w firmie kamieniarskiej „Marmur”, obejmując w niej funkcję kierownika artystycznego. W 1932 roku rozpoczął samodzielną działalność artystyczną. Zrealizował w tym czasie wiele prac dla Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu (nie zachowały się). Jego dziełem był też pomnik Drzymały na jednym z poznańskich cmentarzy (1938 rok). Brał również udział w wielu konkursach, często otrzymując nagrody, np. za pomnik Piłsudskiego w Warszawie, czy za pomnik gen. Dreszera w Gdyni.

We wrześniu 1939 roku Bieńkowski został zmobilizowany. Po klęsce kampanii wrześniowej i zwolnieniu z obozu jenieckiego wrócił 18 października 1939 r. do Poznania. W dniu 15 grudnia tego roku został wraz z żoną Janiną Smierzchalską i dwójką dzieci: Januszem i Hanią wysiedlony. Schronienie znalazł w majątku Ostrów, u państwa Węglińskich i Mazurkiewiczów. Przebywał tu do 1942 r. i zaprzyjaźnił się z właścicielami majątku oraz okoliczną ludnością. Na prośby mieszkańców Ewunina i Ostrowa malował zwierzęta domowe i portrety zleceniodawców. Otrzymywał za to żywność i drobne datki. Malował też pejzaże. Być może niektóre z tych prac znajdują się jeszcze w domach mieszkańców Ostrowa, Ewunina czy Popkowic.

 

 

Kapliczka przed remontem w 2006 r.

 

 

Zdjęcie z lata 1941 r. wykonane pod drzewem, na którym wisi kapliczka (być może dzień jej poświęcenia). Od lewej: Józef Mazurkiewicz, Maria Machnowska, n.n., n.n., Zofia Mazurkiewiczowa, Janina Bieńkowska – żona rzeźbiarza, n.n., Zdzisława Węglińska, Maria z Mazurkiewiczó Węglińska, proboszcz popkowicki ks. Zięba, Kazimierz Bieńkowski, n.n.; w pierwszym rzędzie dzieci od lewej: n.n., Janusz Bieńkowski – syn rzeźbiarza, Maria Mazurkiewicz, Janusz Węgliński, Hania Bieńkowska

 

Jego dziełem jest też kapliczka przy drodze Ostrów–Ewunin. Powstała ona na miejscu, gdzie wcześniej znajdowała się stara, przydrożna figura. Bieńkowski wyrzeźbił postać Jana Nepomucena, którą umieszczono w drewnianej obudowie przytwierdzonej do drzewa. Przy tej przydrożnej kapliczce modliła się okoliczna ludność, szczególnie podczas nabożeństw majowych. W 2006 roku kapliczka została odnowiona z inicjatywy młodzieży i Rady Duszpasterskiej Parafii Popkowice.

Z Ostrowa Bieńkowski wyjechał do Jarosławia, a od wiosny 1943 r. mieszkał w Rzeszowie. Znalazł tam pracę w warsztacie kamieniarskim jako „rzeźbiarz figuralista”. Uzyskał kartę mistrzowską w Izbie Rzemieślniczej, co pozwoliło mu uruchomić własny zakład kamieniarski. Wykonywał wówczas głównie nagrobki oraz portrety. Jesienią 1943 r. wygrał konkurs na ołtarz główny w kościele na Staromieściu w Rzeszowie. W podobny sposób zaprojektował ołtarz w Rudnie (1944 r.) oraz w Nakle (1947 r.).

Po wyzwoleniu współorganizował w Rzeszowie Związek Artystów Plastyków i został jego wiceprezesem. W marcu 1945 wrócił do Poznania, gdzie zaczął pracę na uczelni, uruchamiając Wydział Rzeźby i obejmując stanowisko adiunkta.

W 1948 r. otrzymał dyplom ukończenia warszawskiej Szkoły Sztuk Plastycznych. Prowadził prace konserwatorskie przy odbudowie Starego Miasta w Poznaniu, wykonał rzeźby do pawilonów polskich na międzynarodowych targach w Dreźnie, Paryżu, Budapeszcie i Sztokholmie. Jednocześnie przyjmował zamówienia na realizacje kościelne. W 1952 r. wygrał konkurs na ołtarz główny w poznańskim kościele św. Michała Archanioła. Powstała tam prawie dziesięciometrowa nastawa ołtarzowa wyrzeźbiona w drewnie, z gipsowymi figurami św. Michała oraz symbolami czterech Ewangelistów. Połączenie monumentalizmu i liryzmu spotyka się niemal we wszystkich późniejszych realizacjach kościelnych Bieńkowskiego. Do wyżej wymienionego kościoła artysta zaprojektował i wykonał 4 konfesjonały. W 1958 r. wyrzeźbił granitowy nagrobek biskupa Teodora Bensha w katedrze w Gorzowie Wielkopolskim, natomiast w 1960 r. wygrał konkurs na freski do prezbiterium w kościele Księży Zmartwychwstańców na Rynku Wideckim w Poznaniu. Rok 1964 r. przyniósł jedno z najświetniejszych dzieł Bieńkowskiego: sgraffito Drogi Krzyżowej w tymże kościele. Dramatyczny kontrast czerni i bieli został przez artystę wykorzystany w kolejnej wielkiej pracy: Pomniku Zamordowanych Księży Archidiecezji Poznańskiej w katedrze w Poznaniu (1961 r.). Dziełem artysty były też granitowe płaskorzeźby na placu przed katedrą. Powstały na 1000-lecie Chrztu Polski i przedstawiają chrzest Mieszka i zaślubiny z Dobrawą oraz poczet królów polskich. W 1967 r. artysta wykonał rekonstrukcję pomnika Tadeusza Kościuszki w Poznaniu.

Niestety ważne prace na zamówienie Kościoła zamknęły przed Bieńkowskim możliwość otrzymywania zleceń państwowych.

Od 1969 r. artysta realizował wystrój wnętrza kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa w pomorskim Łobezie, wykonał dekorację prezbiterium kościoła w Połczynie Zdroju, a potem podjął prace w kościołach w Okonku i Gorzowie Wielkopolskim. Posiadał dwie pracownie: w Poznaniu oraz w Warszawie. Na początku lat siedemdziesiątych zaprojektował i wykonał fasadę kościoła w Baniosze koło Warszawy, a następnie stworzył przy tej świątyni założenie przestrzenne wykorzystujące modrzewiową aleję jako swoistą nawę kaplicy, w której odbywały się nabożeństwa majowe. Wykonał też ołtarz z dziesięciometrową figurą Matki Bożej. Opracowując poszczególne sceny biblijne, artysta studiował Pismo Święte, co wyjaśnia związki łączące sztukę tego artysty z wymogami Soboru Watykańskiego II.

 

 

Ogród majątku Ostrów – malował K. Bieńkowski

 

 

 

Widok stawu w ogrodzie majątku Ostrów – malował K. Bieńkowski

 

W 1977 r. Bieńkowski wykonał wystrój nowo wybudowanego kościoła św. Józefa w Dziwnowie. Rok 1982 przyniósł zakończenie prac nad drzwiami głównymi do katedry poznańskiej. Idea powstania tego dzieła łączy się z obchodami Tysiąclecia Chrztu Polski, stanowiąc swoiste dopełnienie Drzwi Gnieźnieńskich. W 1982 r. zaprojektował wyposażenie wraz z mensą ołtarzową, prezbiterium odbudowanej właśnie katedry św. Jakuba w Szczecinie. Na siedemsetlecie tej świątyni artysta namalował obrazy Drogi Krzyżowej, które stopiły się z gotyckim wnętrzem odbudowanej katedry. Drugą Drogę Krzyżową namalował w szczecińskim kościele św. Krzyża. Było to monumentalne sgraffito, długości ok. 20 metrów, które tworzyły naturalnej wielkości postacie na zachodniej ścianie świątyni.

Kazimierz Bieńkowski, mimo wielu sukcesów zawodowych, nigdy nie zapominał o serdecznej atmosferze i gościnności jaką obdarowano go na naszej ziemi w okresie ciężkiej okupacji niemieckiej. Artysta zmarł w 1993 r., a w pamięci mieszkańców naszego regionu pozostanie jako gość dworku w Ostrowie, malarz okolicznych pejzaży i scen rodzajowych oraz twórca przydrożnej kapliczki.

 

Źródła:

Za przekazanie informacji o artyście składam podziękowanie pani Marii z Mazurkiewiczów Dacko i pani Hannie Dziubeckiej córce rzeźbiarza.

Kazimierz Bieńkowski. Rzeźba. Projekty i szkice. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1997.

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |