Głos Ziemi Urzędowskiej 2006


 

100-lecie chóru parafialnego w Urzędowie

 

W niedzielę 22 stycznia 2006 roku wspólnym koncertem kolęd w wykonaniu chórów z Chodla i Urzędowa rozpoczęły się obchody 100-lecia chóru parafialnego w Urzędowie. Uczestniczyło w nich kilka pokoleń chórzystek i chórzystów, czynnie biorących udział w ostatnich kilkudziesięciu latach na rzecz parafii i kościoła.

Mszę świętą odprawił ks. kan. Edward Kozyra – proboszcz parafii pod wezwaniem św. Mikołaja w Urzędowie, a homilię wygłosił ks. wikary Marek Romański. W czasie mszy św. została odsłonięta pamiątkowa tablica ufundowana przez członków chóru. Odsłonięcia tablicy dokonali seniorzy chóru: Zofia Sabeł i Wojciech Ambrożkiewicz. Tablicę poświęcił ksiądz proboszcz.

Po mszy św. dalsze uroczystości odbywały się w sali Gminnego Ośrodka Kultury. Przewodził im organista i kierownik chóru Jan Kowal. Po oficjalnym powitaniu wszystkich przybyłych na obchody 100-lecia chóru, głos zabrał wójt gminy Jan Woźniak. W swoim wystąpieniu wysoko ocenił zaangażowanie członków chóru na rzecz społeczności lokalnej. Podkreślił fakt czynnego udziału chóru w uroczystościach religijnych, patriotycznych i lokalnych, odbywających się na terenie gminy.

Za szczególnie wyróżniającą się wieloletnią aktywność społeczną i działalność kulturalną na rzecz parafii, samorządu lokalnego i swojej miejscowości wójt gminy przyznał medale 600-lecia dla Zofii Sabeł, Janiny Krzysztoń i Wojciecha Ambrożkiewicza. Wszyscy chórzyści otrzymali dyplomy okolicznościowe z rąk ks. proboszcza.

Uroczystości zakończyły występy chórów z Chodla i Urzędowa.

JB

 

 

 

 

Chór parafialny w Urzędowie za czasów ks. proboszcza Ludwika Hery (1906–1911)

 

 

Chór młodzieżowy przy parafii św. Mikołaja w Urzędowie przed rokiem 1915. Obok księdza siedzi p. Kotliński – nauczyciel muzyki w szkole

 

 

Pamiątkowe zdjęcie chórzystów w czasie obchodów jubileuszu 100-lecia. W pierwszym rzędzie w środku ks. proboszcz Edward Kozyra obok p. Jan Kowal

 

 

Organista p. Jan Kowal podczas próby chóru w kościele parafialnym

 

Babin, 22.01.2006 r.

 

Wielce Czcigodni

Chórzyści Urzędowscy

Wraz z Organistą Panem Janem Kowalem w Urzędowie

 

Przeżywacie Państwo Wielki Jubileusz100-lecia istnienia Waszego Chóru Parafialnego.

Wraz z Wami, cieszę się i ja, Wasz 28-letni duszpasterz. Jednocześnie wyrażam wielką radość, że pamiętacie o mnie i zapraszacie mnie na te uroczystości.

Zawsze w swojej pracy duszpasterskiej szczególną troską i miłością kapłańską darzyłem organistów i chóry parafialne. Tak było również w czasie mojego posługiwania kapłańskiego w Urzędowie. Bogu dziękuję za te lata pracy kapłańskiej. Bogu dziękuję, że dane mi było chwalić Boga z Chórem prowadzonym przez zacnego organistę, Pana Czesława Niećkę, a potem aż do mojego odejścia z parafii ze wspaniałym, oddanym Bogu i parafii, Panem Janem Kowalem.

Wspominam wszystkie wielkie uroczystości religijne i patriotyczne, które były uświetniane Waszym śpiewem. Wspominam nasze pielgrzymowanie po Polsce, do różnych świętych miejsc. Wspominam dzień poświęcenia organów, które parafia fundowała już na początku mojego proboszczowania w Urzędowie. Wspominam wszystkie nasze piękne opłatki. Wspominam wszystkie radości. Wspominam ustawianie się do wspólnych zdjęć, które udokumentowały te piękne dni.

Nie wspominam tylko jednego, tego, co kładzie się ciągle cieniem nie uleczonej do końca rany. Na to wydarzenie przywołuję słowa niedawno zmarłego poety ks. Jana Twardowskiego:

„Największa miłość, to przebaczenie”.

Przybyć na tę piękną uroczystość nie mogę. Mam świadomość, że przyczyny mojej absencji na tej uroczystości znane są wszystkim.

W tym pięknym Dniu Waszego Jubileuszu, na pewno usłyszycie echa melodii Waszych Poprzedników. Przez 100 lat jak wielu odeszło ich do Pana, by już Mu na wieki śpiewać w wielkim chórze zbawionych w niebie.

W tym pięknym Dniu Waszego Jubileuszu, może usłyszycie echa kazań wygłaszanych tu przez tylu duszpasterzy urzędowskich, począwszy od ks. Wincentego Klubeckiego, aż po obecnego ks. Edwarda Kozyrę.

W swoich modlitwach pamiętajcie o wszystkich, o zmarłych i żyjących.

Jeszcze raz dziękuję za pamięć. Pragnę Wam złożyć z tej okazji bardzo serdeczne życzenia.

Niech Dobry Bóg przez wstawiennictwo św. Cecylii, Patronki śpiewu, błogosławi Waszemu chórowi, Waszym Duszpasterzom i Waszemu Organiście, Panu Janowi Kowalowi.

Niech Bóg darzy każdego z Was szczególną opieką i łaskami. Wspomniany poeta ks. Jan Twardowski napisał: „Bóg jest uśmiechnięty...”

A ja na koniec dodam: Bóg jest naprawdę uśmiechnięty, gdy śpiewa Urzędowski Chór!

 

Z wyrazami wdzięczności

z pamięcią przed Bogiem

Wasz dawny duszpasterz

Ks. Aleksander Baca

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |