Głos Ziemi Urzędowskiej 2003

Ś.p. Ryszard Gałkowski

Dnia 4 maja 2003 r., w Stalowej Woli zmarł Ryszard Kon- stanty Gałkowski. Wprawdzie od roku 1955 mieszkał i pracował w Stalowej Woli, ale sercem pozostał w Urzędowie. Tutaj, 16 września 1925 r. urodził się w rodzinie Stanisława i Genowefy z Cieślickich Gałkowskich. W Urzędowie skończył również szkołę podstawową i gimnazjum. Pierwsze lata okupacji hitlerowskiej, podobnie jak wielu kolegów, spędził w oddziałach partyzanckich, walcząc pod pseudonimem „Vis”. Po wkroczeniu do Urzędowa wojsk sowieckich, wraz z wieloma innymi, musiał wyjechać. Zaciągnął się do Wojska Polskiego. Tam zdał maturę, a następnie, już po opuszczeniu wojska, rozpoczął studia prawnicze na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Po pierwszym roku przeniósł się na Uniwersytet Warszawski. Studiował i jednocześnie pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

W marcu 1951 r., w rodzinnym Urzędowie, ożenił się ze studentką biologii UMCS Danutą Ireną Mazurkiewicz.

Po ukończeniu studiów wrócił do Urzędowa, by kolejne 4 lata pracować w Kraśnickiej Fabryce Łożysk Tocznych.

W 1955 r. przeniósł się wraz z żoną i córką Ewą do Stalowej Woli, gdzie podjął pracę w Hucie, w Dziale Obsługi Prawnej. W roku 1964 zrealizował swój zawodowy cel – zdał egzamin adwokacki i uzyskał wpis na listę adwokatów Izby Rzeszowskiej.

Adwokatem był do końca – zawsze służył pomocą wszystkim jej potrzebującym. Poradami i pomocą prawną służył Kolegom, aktywnie pracując w Związku Inwalidów Wojennych. Przez wiele lat był Kierownikiem Zespołu Adwokackiego, a od 1994 r. prowadził praktykę indy- widualną. Jego zawód kontynuuje młodsza córka Anna.

Kiedy 20 lat temu prof. Ignacy Wośko tworzył Towarzystwo Ziemi Urzędowskiej aktywnie włączył się w prace, służąc pomocą prawną. Do Urzędowa, na majowe coroczne Dni Urzędowa – jeśli tylko mógł – przyjeżdżał, aby spotkać się ze swoimi Koleżankami i Kolegami z czasów młodości. Nie zabrakło Ich w Jego ostatniej drodze.

Dzisiaj, działalność w Towarzystwie kontynuuje Jego córka Ewa Irena – absolwentka Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, adiunkt Akademii Medycznej w Lublinie.

Ś.p. Ryszard wyróżniony był wieloma odznaczeniami, ale najbardziej cenił AK-owskie, otrzymane z Londynu.

Dnia 6 maja 2003 r.  spoczął w rodzinnym grobowcu w Stalowej Woli, ale wciąż pozostał z nami.

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.

Rodzina