Głos Ziemi Urzędowskiej 2003


Józef Baran

10 lat Koła Miłośników Astronomii im. Jana Heweliusza w Urzędowie! 

W tym roku minie dziesięć lat, od kiedy w Gminnym Ośrodku Kultury w Urzędowie, jako jedno z kół zainteresowań, działa Koło Miłośników Astronomii im. Jana Heweliusza. Jak każda okrągła rocznica, tak i ta niesie ze sobą określone wspomnienia. Przede wszystkim o ludziach, którzy brali udział w pracach Koła, jego osiągnięciach i marzeniach. Także o chwilach smutku – należała do nich, w ubiegłym roku, śmierć Opiekunki Koła pani Haliny Hevelke, która przez lata wspierała duchowo i materialnie naszą działalność. To również nagłe odejście, w roku 1999, naszych wspaniałych Przyjaciół z Tarnowa – państwa Barbary i Mariana Maciejowskich, tak oddanych sprawie popularyzacji astronomii wśród młodzieży. To między innymi dzięki nim była możliwa wyprawa na Węgry w celu podziwiania całkowitego zaćmienia Słońca.

Wspominamy grupę kilkudziesięciu osób, które przez te lata brały czynny udział w pracach Koła. Nie sposób wymienić wszystkich, aby kogoś nie pominąć. Do najbardziej zaangażowanych należeli: Magdalena Matysiak, Łukasz Sabeł, Wojciech Sic, Grzegorz Ciastek, Jacek Grzebulski, Adam Żuber. W Kole działały również osoby spoza Urzędowa: między innymi Radosław Wojtak z Kraśnika – obecnie student astronomii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Sebastian Furdal z Poniatowej – student astronomii w Warszawie. Bardzo sobie cenimy współpracę z kolegą Michałem Huflejtem z Poznania, autorem kilku programów astronomicznych przydatnych do komputerowej obróbki zdjęć. Wieloletnia współpraca z panem Jerzym Marcinkiem z Lublina zaowocowała wystawą zdjęć astronomicznych, które wykonał wspólnie ze swoim bratem Leszkiem. Pan Marcinek to również konstruktor i pomysłodawca kilku urządzeń do prowadzenia obserwacji ciał niebieskich i astrofotografii.

A wszystko zaczęło się 12 grudnia 1994 roku, kiedy w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury zebrała się grupa osób zainteresowanych astronomią. Byli to głównie młodzi ludzie działający w zespołach artystycznych GOK-u, interesujący się oglądaniem nocnego nieba. W spotkaniu uczestniczyła również pani Halina Hevelke – żona wieloletniego i zasłużonego dla Urzędowa doktora medycyny Alojzego Hevelke, potomka rodziny gdańskiego astronoma Jana Heweliusza. Oficjalnej inauguracji działalności Koła dokonał ówczesny prezes Oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii w Puławach pan Edward Kozak.

Pierwszym prezesem Koła został Łukasz Sabeł. Następnie funkcję tą pełniła Magdalena Matysiak – wnuczka pani Haliny Hevelke. Obecnie prezesem jest Adam Żuber – autor obszernej strony internetowej poświęconej Kołu – i większości zdjęć nieba.

Współpracujemy na bieżąco z Zarządem Oddziału PTMA w Puławach, reprezentowanym przez pana Janu-sza Ławickiego – prezesa Oddziału i jednocześnie wiceprezesa Zarządu Głównego, panią Marią Kapturkiewicz-Szewczyk i pana Zbigniewa Smagacza. Współpraca z Oddziałem PTMA w Puławach owocuje, do dnia dzisiejszego, różnego rodzaju spotkaniami, podczas których omawiane są kolejne wspólne przedsięwzięcia. Koło Urzędowskie stanowi organizacyjnie integralną część Oddziału PTMA w Puławach. Członkowie Koła pełnią funkcje w Zarządzie Oddziału. Podczas ubiegłorocznego Walnego Zjazdu Delegatów PTMA w Puławach, mającego charakter ogólnopolski, Urzędów posiadał dwa mandaty delegatów – dla Adama Żubra i Józefa Barana. Miłym akcentem dla mnie było wyróżnienie dyplomem za całokształt działań w zakresie propagowania amatorskiej astronomii i wybór do Krajowego Sądu Koleżeńskiego PTMA.

      

                             Kometa Ikea-Zhang.                                        Zaćmienie Księżyca z 4 maja 2004 r.

Nawiązane kontakty z miłośnikami astronomii z całego kraju zaowocowały wieloma spotkaniami w Urzędowie oraz wyjazdami na różnego rodzaju zloty, zjazdy oraz wyprawy obserwacyjne. Do najważniejszych wydarzeń z mijającego 10-lecia należała niewątpliwie wyprawa na Węgry w 1999 roku w celu obserwacji całkowitego zaćmienia Słońca, o której pisałem w „Głosie Ziemi Urzędowskiej” z roku 2001. Jedyne co chciałbym dodać, i podkreślić, do tamtego artykułu to fakt, że cała wyprawa finansowana była wyłącznie ze środków własnych uczestników wyjazdu – bez jakiejkolwiek dotacji z Urzędu Gminy. Zresztą od samego początku istnienia Koła, wszelkiego rodzaju pomoce naukowe były gromadzone i kupowane ze środków własnych członków oraz opiekunki – pani Haliny Hevelke. Do zgromadzonych w ten sposób materiałów należą między innymi: teleskop o średnicy zwierciadła 150 mm, obiektyw do aparatu fotograficznego MTO 1000 – wykorzystywany jako dodatkowy teleskop obserwacyjny, lornetka 20 × 60, statyw do dużego teleskopu z napędem elektrycznym, monitor do kamery, książki, atlasy, mapki nieba. Z dotacji Urzędu Gminy zakupiony został tubus wraz z optyką do dużego teleskopu o średnicy zwierciadła 280 mm za cenę 3000 zł i czarno-biała kamera CCD wartości 400 zł.

W roku 2003 mieliśmy okazję śledzenia i rejestrowania za pomocą komputera Wielkiej Opozycji Marsa. Tak doskonałych warunków do obserwacji tej planety nie było od kilkudziesięciu tysięcy lat! Również w maju ubiegłego roku podziwialiśmy częściowe zaćmienie Słońca oraz przejście Merkurego na tle tarczy słonecznej. Bieżące wydatki związane z funkcjonowaniem Koła, jak prenumerata czasopism, zakup materiałów fotograficznych, wyjazdy do Puławskiego Oddziału PTMA oraz udział w zlotach i spotkaniach, finansowane są przez GOK i UG. Koło zrealizowało dwa programy dotacyjne: „Kładka”

finansowany przez Lubelski Ośrodek Samopomocy oraz „Pożyteczne Wakacje” dotowany przez Fundację Wspomagania Wsi z Warszawy, na łączną kwotę 5000 zł. W ramach tych dotacji zakupiono sprzęt komputerowy, kolorową kamerę CCD oraz materiały archiwizacyjne.

  Zaćmienie Słońca 31 maja 2003 r.

   Fragment powierzchni Księżyca.

Od początku swojej działalności członkom Koła marzyło się odrębne pomieszczenie, w którym utworzona zostałaby pracownia komputerowa, tak niezbędna w dzisiejszej dobie obserwacji nieba za pomocą urządzeń cyfrowych. Dopełnieniem marzeń będzie kopuła obserwacyjna z umieszczonym w niej teleskopem sterowanym komputerowo z pomieszczenia pracowni. Jeszcze kilka lat temu marzenia te wydawały się poza zasięgiem naszych możliwości. Jednak uparte dążenie do celu przynosi owoce! Oto w roku bieżącym, w którym obchodzić będziemy 10. rocznicę istnienia, te marzenia stają się faktem. Prace adaptacyjne poddasza GOK są zaawansowane w dużym procencie. Obok świetlicy socjoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży znajdzie się pomieszczenie dla Koła, a wieża strażacka zostanie zwieńczona kopułą obserwacyjną! W samej wieży planujemy zorganizować galerię fotografii astronomicznej i stałą ekspozycję poświęconą patronowi Janowi Heweliuszowi. Dzięki tej inwestycji w znacznym stopniu zostanie poszerzona działalność Koła. Można będzie prowadzić obserwacje nocnego nieba w sposób bardziej zorganizowany, bez konieczności transportowania drogiego sprzętu w dogodne miejsca poza GOK. Oddane do użytku obserwatorium poszerzy ofertę programową Gminnego Ośrodka Kultury i stanie się miejscem do prowadzenia zajęć dydaktycznych, w którym będą mogli prowadzić lekcje z astronomii nauczyciele ze szkół z terenu gminy. Poprzez oddanie do użytku kopuły obserwacyjnej Urzędów wpisze się na listę nielicznych miejscowości w kraju, posiadających własne obserwatorium astronomiczne, służące nie tylko kilkunastoosobowej grupie miłośników astronomii zrzeszonej w Kole ale również wszystkim zainteresowanym. Przede wszystkim młodzieży szkolnej i dzieciom z terenu gminy, powiatu i okolicy.

Na zakończenie jeszcze kilka refleksji, jakie mi się nasuwają, spoglądając w minione dziesięciolecie. Obserwacja rozgwieżdżonego nieba, poznawanie niezmierzonych przestrzeni międzygwiezdnych, śledzenie z zapartym tchem nowych komet czy bycie uczestnikiem wyprawy na oglądanie zaćmienia Słońca, uczy przede wszystkim pokory wobec otaczającego nas Wszechświata i jego Stwórcy. Poznając doskonałą harmonię i precyzję tej niewyobrażalnej konstrukcji i zachodzących w niej zjawisk, nabywamy umiejętności szerokiego pojmowania otaczającej nas rzeczywistości. Dopiero wówczas możemy zrozumieć, jak my sami niewiele możemy. Nasza ciągła pogoń za zdobywaniem coraz większych, wszelkiego rodzaju, dóbr, pycha i traktowanie drugiego człowieka jako coś gorszego, tak naprawdę oddala nas od tej harmonii. A przecież tak niewiele potrzeba; wystarczy wyjść wieczorem, spojrzeć w roziskrzone miliardami gwiazd niebo i poczuć to zjednoczenie ze Stwórcą i Jego dziełem. A jeś-li ktoś z czytających te słowa zechciałby pogłębić swą wiedzę w dziedzinie astronomii – zapraszamy w każdy piątek wieczorem na spotkania Koła Miłośników Astronomii do Gminnego Ośrodka Kultury, gdzie przy pomocy teleskopów możemy wspólnie zgłębiać tajemnice Wszechświata.

 

 

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |