Głos Ziemi Urzędowskiej 2003


Od Redakcji

Drodzy Czytelnicy,
Członkowie i Sympatycy
Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej!

Dobiega końca kolejna kadencja Zarządu Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej i Zespołu Redakcyjnego. Oddajemy w Państwa ręce „Głos Ziemi Urzędowskiej 2003”. Przez ubiegły rok byliśmy znów świadkami wielu wydarzeń, które nasz Zespół dokumentował, starając się o zamieszczenie relacji w tym wydaniu „Głosu”. Wydrukowane na tych kartach będą przypominać o dziejach Urzędowskiej Ziemi przez wiele lat, a może nawet wieków. Urozmaicając kolejne wydania staraliśmy się wprowadzać nowości i pisać o ciekawych, nieraz zapomnianych wydarzeniach, zwyczajach i miejscach. Tym razem polecamy na przykład pierwszy odcinek z serii ...po urzędowsku. Jest to próba utrwalenia receptur urzędowskiej kuchni. Wiele osób już zapomniało, jak wyglądał dzień powszedni w okolicznych majątkach, takich jak Moniaki, Łopiennik, Radlin, Ratoszyn i innych. Próby ocalenia od zapomnienia podjął się współpracujący z nami Jan Lucjan Kochanowski, przedstawiając łopiennickiego dworu dzień powszedni. Nie zapominając o bohaterach narodowych walk o wolność Polski drukujemy zamykające dyskusję nad postacią „Zapory” fragmenty wypowiedzi jego podkomendnych i dokumenty przywracające godność i zasługi dla ojczyzny. Wiele wydarzeń, jak to się popularnie mówi, ginie w mrokach dziejów. W bieżącym numerze „Głosu” przypominamy to, że mieszkańcy ziem polskich już przed wiekami stanowili pewną kulturę, posiadającą swój własny, naturalny system wartości moralnych i wierzenia. Stąd przypomnienie kilkunastu bóstw oraz nazw duchów i demonów, w jakie wierzyli nasi pogańscy przodkowie. Tak wiele mówi się o Grekach, Rzymianach, a przecież i my mamy wspaniałą przeszłość, z której możemy być dumni. Przecież chrześcijaństwo nie przyszło do nieokrzesanych dzikusów, lecz do ludu posiadającego swoją wielowiekową kulturę. Tradycyjnie drukujemy rubryki Sto lat temu, Na starej fotografii i inne, do których odwiedzenia zapraszamy. Poszukiwanie śladów sławnych urzędowian zaprowadziło nas w ubiegłym roku do dzieł Leona Ulricha, którego tłumaczenia, jak dotychczas, najdoskonalej oddają treści i atmosferę dzieł Szekspira. „Głos... 2003” kontynuuje Urzędowską Akademię Zdrowia. Taki tytuł działu związanego z ochroną i promocją zdrowia pozwalamy sobie nadać od wielu lat drukowanym referatom z tej dziedziny. W roku 2002 Zespół Szkół w Urzędowie przyjął za patrona Orlęta Lwowskie. Stąd wspom- nienie o Józefie Wójtowicz, nauczycielce, która w młodości uczestniczyła w walkach o polskość Lwowa, a potem uczyła urzędowskie dzieci najwyższych wartości. Na uwagę zasługują Wspomnienia Aleksandra Marciniaka, który w czasie II wojny światowej, wraz z rodzicami, był przesiedlony do Urzędowa z poznańskiego. Teraz korzystając z internetu pisze listy, chcąc w ten sposób podziękować urzędowianom za ich gorące serca i gościnność, która pozwoliła przetrwać najgorsze lata i powrócić w rodzinne strony. Ostatni dział, poświęcony tym, którzy już zakończyli ziemską wędrówkę, wspomina ojca Kajetana Ambrożkiewicza i Cecylię Jeżewską.

W roku kolejnej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do ojczyzny Zespół Redakcyjny wysłał do Watykanu egzemplarz „Głosu” z 2002 r., w którym drukowane były wspomnienia prof. Zygmunta Drzymały ze spotkań z Papieżem. Załączyliśmy również życzenia, zapewnienia o modlitwie w Jego intencji i prośbę o błogosławieństwo. Po kilku miesiącach przyszła korespondencja z Sekretariatu Stanu. Reprodukujemy wierną kopię listu opatrzonego pieczęciami Stolicy Apostolskiej.

Wobec konieczności podejmowania różnych wyborów i zagubienia się wielu w wydarzeniach i opiniach, drukujemy referat ojca profesora Leona Dyczewskiego z KUL na temat wad i zalet globalizacji.

Na koniec pragniemy wyrazić wdzięczność wszystkim współpracującym z nami autorom tekstów i zdjęć za ich zaangażowanie (szczególnie pana Dudzińskiego, który fotografował Urzędów z lotu ptaka, a konkretnie – motolotni). Nowych autorów włączamy do grona Przyjaciół Ziemi Urzędowskiej i zachęcamy do dalszej współpracy. Wydawnictwu „Morpol” dziękujemy za wyjątkową życzliwość i wyrozumiałość dla naszych, nieraz nieudolnych, działań na niwie wydawniczej.

Przewodnicząca – Małgorzata Anna Ciosmak
Józef Gałkowski
Bożena Mazik
Anna Wnuk

 

|   Strona główna   |    Powrót   |    Do góry   |